19 lis 2007 - 15:30:53
|
Zarejestrowany: 17 lat temu
Posty: 1 658 |
|
Szalony Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> <zrzeszające wspinaczy ciesza się ich
> szacunkiem,
> a u nas (PZA) jest odwrotnie>
> PeZeta nie
> cieszy się szacunkiem-nie bez przyczyny-to jest
> akurat dowód na naszą przytomność umysłu a nie na
> anarchiczne skłonności ani tendencje do "wylewania
> wiadra z gównami".....
Jesteś żywym dowodem istnienia opozycji, o której pisałem -
tego podziału na MY i ONI.
Nasza przytomność umysłu przeciw
IM - PeZecie.
Ale to jest nasza PeZeTa, i jeśli coś jest z nią nie tak, to jest
to również nasza wina i nasza odpowiedzialność, jako tzw
"środowiska wspinaczkowego". Piszę o sytuacji obecnej -
nie o zaszłościach historycznych, na których prawie zawsze
Ty się koncentrujesz gdy tylko jest okazja. Sam fakt istnienia
opozycji między wspinaczami a zrzeszającym ich związkiem
jest dla mnie argumentem na rzecz tezy, że z polską
samorządnością jest kiepsko - zwłaszcza na tle Brytyjczyków
czy mieszkańców US.
Blondas Napisał(a):
> Dlaczego wiele osób uważa, że ze wszystkimi
> forumowiczami się rozmawia a jeśli rozmowa dotyczy
> kogoś znanego to już jest atak?
Jak jest okazja komuś dowalić, to na znanego rzucają
się bardziej. Chyba, że ta znajomość ma również charakter
osobisty. W mniejszym stopniu chodzi zatem o merytoryczną
dyskusję, w większym o napierdalankę.
Ogólnie, atmosfera na forum jest często taka, że pełno
tu domorosłych prokuratorów, a jakoś mało domorosłych
adwokatów.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty