> Cieszy
> mnie gdy ktoś zajebiście robi i 6 i 6.6, takie
> gadanie że ta czy inna droga ma taką czy taką
> wycenę bo jest taka czy taka mija się z celem, na
> tego typu rozważania stać moim skromnym zdaniem
> np. Alexandra Hubera, Chrisa Sharmę i kilkunastu
> innych.
Mylisz się, oni nie są w stanie stwierdzić np. różnicy
między 6 a 6.1. Wg mnie w temacie wycen najwięcej
do powiedzenia powinni mieć ci, dla których dana
droga leży blisko granicy możliwości, i którzy na co dzień
robią drogi właśnie w takich trudnościach. Nie tylko dlatego,
że są bardziej wrażliwi na różnice - również dlatego, że
robiąc więcej takich dróg mają lepsze porównanie i
rozeznanie.