Hey,
PZA nic nie zrobi i nie oczekujmy tego od Związku. Byłoby konieczne ustalanie zasad współpracy z kilkoma tysiącami właścicieli skał w Polsce. To nierealne. Ilu jest gospodarzy Tatr...? Tam łatwiej. Zatem nie oglądajmy się na innych tylko przekonajmy Właścicieli - najlepiej przykładem - do ucywilizowania współpracy. Nie będziemy robić bydła, nie będą smarować gównem ringów i chwytów. Wolę dać na piwo i móc spokojnie zaparkować auto. Dam i na drugie żeby pod skałą był porządek, nie było szkła i puszek po piwie. Tylko tak moim zdaniem da się to załatwić. Jak ktoś będzie miał z nas pożytek to i może zadba o swoją własność. Rozmawiałem już i z Wójtem Jeżmanowic i Panią redaktor lokalnej gazetki o gównie na skale. Temat śmierdzący.... A problem tkwi w tym żeby pobierać opłaty to trzeba się zarejestrować, a potem zusy, krusy, podatki... hier ist das hund begraben.
Bądżmy dla Ludzi mili, zapytajmy, poprośmy. Póki co to nic nie kosztuje.