tarniol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> "Wyprawy partnerskie są wg Bogusława Magrela
> odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku - wypełniają
> bowiem niszę pomiędzy indywidualnymi wypadami a
> drogimi usługami przewodnickimi - i w związku z
> tym samo zapotrzebowanie na tego rodzaju usługi
> powinno sankcjonować ich istnienie"
Pan Bogusław chciał delikatnie zasugerować że ma on na swoje wyprawy i klientów i środowisko powinno mentalnie zalegalizować jego biznes w takiej formie jak jemu się podoba.
> Ja pierdolę!! Panie Bogusławie. Chciałbym wytyczyć
> nową drogę na pewnej turni w górach wysokich.
> Wspinam się na poziomie VI.8 w skałach, X+ w
> górach, A4+ hakowo, M 24 i robię buldery za V 50.
> Weźmie mnie Pan tam?? Mam pieniądze, sprzęt i
> wszystko czego potrzeba, zebyśmy pojechali tam we
> dwóch.
Staram się sobie powiedzieć co ludzi "popycha" do korzystania z usług takich biur, wychodzi mi na to że to lenistwo.
Nie chce się ludzią przez X czasu siedzieć czytać, zbierać informację, załatwiać formalności, żeby jechać i się powspinać. Zdecydowanie prościej jest zapłacić komuś kasę za załatwienie za Ciebie wszystkiego i zawiezienie Ciebie i Twojego szpeju pod ścianę, było by już fantastycznie jeszcze jakby pokazał Ci gdzie masz sie wspinać.
Takie czasy.