kominiarz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie bardzo rozumiem - przecież drugi specjalnie
> dużych
> obciążeń nie wygeneruje.
Ostroznosci nigdy nie za wiele. Czasem stan moze byc na tyle watpliwy ze na wszelki wypadek warto go chronic na tyle na ile sie da ;-) Takie np stany zima w trawkach (albo np. w sniegu) sa tego skrajnym przykladem ale i w skale czasem moze sie taki zdazyc.
Ciekaw jestem natomiast
> jak jest z asekuracją prowadzącego bez pkt
> centralnego,
> z samej uprzęży. Jeśli odpadnie zanim się wepnie
> do
> pierwszego przelotu, to leci pod stanowisko ze
> wsp. 2.
Nie rozumiem :) Dokladnie tak samo jak ze stanowiskiem "nie-angielskim" jak nie masz wysylu ;-)
> Nie miałem okazji czegoś takiego przetestować na
> sobie, więc mam pytanie - jak się wtedy czuje
> asekurujący? Czy takie szarpnięcie uprzęży
> w dół z dużą siłą jest bezpieczne? Czy da się
> przy tym ustać na półce, czy też te siły zwalają
> człeka z nóg i zawisa on przy tym na stanowisku?
> Czy uprząż trzeba do takich celów zapiąć
> normalnie,
> czy jakoś bardziej ciasno?
>
Uprzaz zawsze ma byc tak zapieta zebys z niej nie wypadl ;-))) A na powaznie, przeciez przy normalnym locie tez moze cie obrocic zwlaszcza jak prowadzisz z workiem i bez gornej uprzezy weic nie bardzo rozumiem watpliwosci.
Co do szarpniecia prz WO=2 to nie tez nie probowalem ale kumpel w drugim zespole walnal tuz pode mna wiec widzialem, zreszta potem obaj podzielili sie wrazeniami ;-) Zreszta juz kiedys na forum to wspominalem przy podobnej dyskusji... Nie wiem czy to regula ale wtedy asekurujacego niezle tam poprzestawialo (stan polwiszacy) no i lape mial przypalona od liny. Szczerze to bylismy pelni podziwu ze to wylapal tak ladnie bo to bylo pare lat temu jak sie jeszcze czesto (no i w tym przypadku) asekurowalo z osemki :))) Stawiam ze jak nie masz naprezonego auta to bankowo cie zwali z nog/ zrzuci z poly. Zreszta wyobraz sobie kilkadziesiat kilo lecace swodobnym lotem z przyspieszeniem ok. 9.81m/s^2 i ty masz masz to zlapac ot tak, blokujac przyrzad... Jednym slowem nie polecam! ;-)
pozdr