No i się doigrałam... skręcenie i naderwanie stawu skokowego :(
Lekarz zalecił noszenie ortezy przez 3 do 6 tyg. i zakaz wspinania się przez przynajmniej 2-3 miesiące.
Co jest dla nie lekką przesadą.... Już kilkakrotnie skręciłam prawą kostkę i jakoś dawałam sobie radę. Choć nie wsadzanie jej w gips spowodowało, że teraz jest niestabilna i łatwiej ulega kontuzją.
Potrzebuję pocieszenia! Powiedzcie, że będę mogła wcześniej niż za 2 mies. wrócić do wspinania...
Czy mieliście podobną kontuzję? Jak długo takie skręcenie powinno się leczyć, albo przynajmniej zaleczyć, żebym mogła wrócić do codziennych aktywności?