salvador Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> przyszlo mi do glowy takie cus: skoro czesc osob
> nie chce nalezec do klubu zrzeszonego w PZA, dla
> takich osob TPN powinien wprowadzic licencje o
> ktorych mowil dyr. Skawinski.
I po co ta cala biurokracja? Park ma pilnowac przyrody. Jak na spotkaniu powiedzial Filip: "Zwierzęciu jest wszystko jedno czy przepłoszy je człowiek z Kartą Taternika czy bez." Czym mialaby byc licencja dla przyrody? Jedyna licencja, ktora mialaby z nia cokolwiek wspolnego byloby ukonczenie kursu przyrodniczego z niezwykle srogim egzaminem. Reszta to tylko kasa, z ktorej TPN i tak niewiele by mial.