W dużych studniach o swobodnym zjeździe (bez przepinanek np Prowatina, Epos itp wiele innych) polewa się wodą z plastikowej butelki :), choć główny przyrząd w zjazdach to jednak rolka.
Wody w jaskiniach jest pod dostatkiem wyłącznie w miejscach gdzie nie jest do niczego potrzebna.
Prawa Murphiego są uniwersalne i obowiązują nie tylko we wspinaczce stricte.
"Twój robot", hihi, no raczej Wasz, użyty jako przykład zaledwie. Nie posiadam robota ani nie używam. Nie jest to szpej jaskiniowy lecz powierzchniowy, jego zaletą jest pewna łatwość stosowania w warunkach zimowych. Demonstruję czasem, jak wyczerpię tematykę dedykowaną w komercyjnym czasie.
-szczebelki "fortepianu" z założenia są duralowe.