W zasadzie inni Ci odpowiedzieli w sprawie poparcia Niemców dla narodowego socjalizmu i Polaków dla komunizmu.Tego tematu nie ma co drążyć jest oczywiste dlaczego nas stać na luksus rozróżnienia między Polakiem a komunistą a nawet na pojmowanie tych słów jako pewnego rodzaju przeciwieństwa.
"Lewackość" (lewicowość) uchwały leży w modelowaniu przeszłosci do własnych potrzeb (tutaj homoseksualistów).To charakterystyczny rys lewicy że nigdy nie chce przyjąć rzeczywistości jaką ona jest.Nad faktami (także historycznymi) nie dyskutuje się za pomocą uchwał ale argumentów popartych żródłami historycznymi.Dyskusje nie odbywaja się w parlamencie tylko na sympozjach naukowych.....
Ilość osób zgładzonych w Oświęcimiu za homoseksualizm jest doprawdy kuriozalna.Mogliby sobie "tęczowi" rościć jeszcze jakie takie prawa do pierwszego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Dachau gdzie początkowo gnębiono rozmaitych przeciwników politycznych narodowych socjalistów, wymieszanych dokładnie z różnej maści "mętami".Oskarżenie o homoseksualizm było w III Rzeszy orężem politycznym-dość przypomnieć rozgrywki pośród niemieckiej generalicji nie wolnej od tego procederu.Jeżeli
homoseksualiśći trafiali do Dachau to z reguły za coś więcej niż sposób wykorzystywania swojego membrum istotnego.Przynajmniej za niechętny stosunek do Hitlera, co w ówczesnych Niemczech było zabójczym oskarżeniem..A na szczytach władzy III Rzeszy ten "najszlachetniejszy proceder" nie był czymś niezwykłym-co napisałem w pierwszym poście.
W Oświęcimiu zginęły co najmniej dwie osoby z mojej rodziny.Za uczestnictwo w ruchu oporu.Nie życzę sobie aby ktoś przedkładał nad ich ofiarę swoich pobratymców w wątpliwym moralnie "fachu".
Wiadomość zmieniona (27-01-05 16:39)