emsi napisał(a):
> zatem powtorze - dobra narta taliowana + dobre wiazanie 4-12
> din + dobry but
Racja. Ale ja bym odwrócił wagę : but,narta,wiązanie.
Buty dla gorzej jeżdżących czy wprawnych to chyba najważniejsza podpora nogi. Jedyną zletą kupienia miekkich turówcow (a nie jak proponowałeś dobrze trzymających) to to, że po paru latach delikwent przestanie wieszać się na bucie a zacznie stać na narcie :-)
narta wiadomo. A wiązanie? Owszem bezpieczeństwo typu wypinanie to ważna rzecz ale zakres do 12 to chyba nie musi byc zawsze konieczny. przykładowo całezycie jeździłem na wiązaniach ustawionych na ca 11 a teraz mam turowe dynafita i są ustawione na 9.5 i hula. Co prawda do ostrzejszych zjazdów czy innych zabaw je blokuję.... :-)
> ostatnio startowalem w zawodach w gigancie i niezle bylo
> zdziwienie innych zawodnikow jak zobaczyli moj sprzet - dalo
> rade na tyczkach spoko
No właśnie....
> co do NAXO ?? czy ktos juz na tym jezdzil ??
ostatnio chłopaki wygrali takowe - jak nie sprzedadzą to będzie coś wiadomo.
> slyszalem, ze naxo
> to ekipa od fritschi, ktora zalozyla swoja firme - wiazania sa
> lzejsze i tansze (w Polsce) od diamir freeride
lżejsze to chyba nie. Z tego co widzę to są nawet cieższe od freeride'ow ("The Naxo weighs about 2300 g including brakes.")
> ale chyba
> warto poczekac na v.2.0 lub 3.0
No właśnie, najbardziej się obawiam chorób wieku dzieciecego. Sam się wpuściłem dwa lata temu w Dynafity TriStep i dopiero pilniik, klej i wkladki zapewniły funkcjonowanie całości.
pozdrawiam,
Kuba