flower,
wg mnie, dobor sprzetu zalezy od tego jaka kasa dysponujesz.
* jesli jestes biedakiem, skazany jestes na proste dechy z silvrettami 400/404 za 200-400 zl, i buty za 100-300 zl, np raichle snowborder ;-)
* jesli masz kase ~3000, to co proponuje emsi ma sens.
jesli dodasz do zestawu turowego komplet zjazdowyza kolejne ~X000, nabierze to sensu wiekszego ;-)
to co pisze kuba o tych tyczkach... hmm po mojemu nie ma sensu ;-)
na szczescie nie bedziesz mial w polsce takich wyzwan - nie masz co liczyc na rozstawione tyczki ;-)
na koniec dodam, ze narciaz ze mnie zaden, a moja kariera turowa trwa miesiac ;-) a powyzsze przemyslenia moga rozmijac sie z prawda ;-)
pozdro
kempek