Re: narty turowe

emsi napisał(a):

Właściwie to się z Toba zgadzam, zaintrygowło mnie tylko jedno:

> fritschi diamir freeride rozni sie mozliwoscia wypiecia w skali
> 4-12 din od titanal 3, jest co prawda drozszy od T3, ale nie
> musisz juz dokupowac skistopow, no i jest bezpieczniejszy

Czy mógłbyś to "bezpieczniejszy" jakoś uzasadnic?
Rozkrecałem Freride'y i Titanale (1 i 2) i generalnie różnic konstrukcyjnych nie zauwazyłem (poza szczegółami stylistycznymi np. brak ucha na pasek). Róznica jest tylko w bardziej pancernych materiałach i na stałę zamontowanych skistopach (no i twardszych spręzynach stąd ten din 12).

Jelsi chodzi o bezpieczeństwo to chyba obecnie najlepsze będą NAXO - mają najbardziej do zjazdowych zblizoną konstrukcję. Z tym, że ponieważ jest to ich właściwie pierwszy sezon to z zakupem trzeba by poczekać aż się ujawnią wszystkie choroby wieku dziecięcego (o ile takie są).


> jesli chcesz polaczyc skitour, freeride i narty przy wyciagu to
> zainwestuj w dobry sprzet,

Racja

> rozwiazanie typu narta-byle-jaka +
> silvretta404 + skorupa wspinaczkowa nadaje sie na wycieczke po
> bieszczadach ... i tyle

Trochę przesadzasz. Na zwykłych lekkich turach wiązaniach Dynafita i butach TLT 3 przetrwałem dwa poprzenie sezony. jak się wjeździsz w buta to ipo tyczkach da się na tym jeździć :-). Swoją droga polecam Dynafity 700 - dobrze trzymają a z wkładką termo ważą 3200 g (27.5). Szkoda tylko, że Polski dystrybutor sprowadził tylko 3 pary z taką wkładką :-(

Pozdrawiam,

Kuba