dr know napisał(a):
> domyslam się, że wszystkie RP opisane w prasie jako RP
> (rozmawiamy o przejściach topowych) sa de facto PP, bo drogi
> poprowadzone czysto czyli wpinanie expresów zaznacza się w
> notce jako dodatkowe info;
> ale jak widzisz używam sformułowania "domyślam się";
>
a wczesnjej:
> przecież póki co najtrudniejsze drogi są robione RP
jak o niekonsekwencji mowa toś mistrzem.
> nie uprawiam hejszowińskiej mitomanii, miewam po prostu luźne
> uwagi - podobało mi się tam i tyle - że jest tam inieco nne
> podejście do wspinania to chyba nie podlega dyskusji?
no cóz. są tam drogi na których wdarcie sie na szczyt łapiac sie wszytskiego: ringa, supła, drzewa, korzenia, ogona jaszczurki, wiewiórki i co tam jeszcz spotkasz jest sztuką. co nie znaczy ze jest to dominujacy trend, bo hejsza to skałki i jest tam cała masa dróg o charkterze mniej czy bardziej sportowym, do których podchodzi sie sportowo, bacząc na styl przejścia.
kierownik