Bardzo pięknie powiedziane....
„O ile nie sposób się nie zgodzić z istnieniem religii bez filozofii , to filozofie
potrafią całkiem abstrahować od wiary w boga. Wnioski, (to nieudane określenie), potrafią być zupełnie różne.”
BÓG czymkolwiek jest to wierze w „jego” w „ono” istnienie a wiesz dlaczego? Bo kiedys uswiadomiłam sobie, że istnieje cos takiego jak nieskończoność a „nieskończonośći” żaden umysł na tej ziemi nie jest sobie w stanie wyobrazić.......... nieskończoność !
Tak wiec nie ma żadnych wniosków i to jeden jedyny, wspólny wniosek do każdej teorii.
„ Zakładając ,że człowiek rzeczywiście się doskonali to jak pokazuje historia fizyki w zamian otrzymuje o wiele więcej nowych pytań niż odpowiedzi. Myślę ,że religie i filozofie z biegiem lat będą coraz bliżej związane z fizyką, i to nauka znowu będzie tworzyć nowe filozofie z pewnością odległe od bezsensu życia i doskonalenia ludzkich zmysłów. „
Człowiek zawsze się rozwijał.... czasem szedł do przodu, czasem do tyłu a czasem błądził.... i chwytał każdej dziedziny.... a będzie wiele nowych !
„Jeżeli odbiegłem od tego co Chciałaś przekazać to się nie gniewaj bo temat jest ciekawy. Muszę również powiedzieć, ale może jestem tu odosobniony, że częściej myślę na tematy egzystencjalne właśnie kiedy jestem w ścianie. Przynajmniej wtedy kiedy jest ciepło, bo kiedy jest zimno to głównie zastanawiam się nad racjonalnością moich wspinaczkowych motywacji. „
nie nie gniewam się – bardzo się miło z Tobą rozmawia.
kiedy jest cieplo wkurwiam się na słońce, kiedy zimno chce mi się ruszać......
„Pozdrawiam”
również pozdrawiam
***