Szalony Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jedyne czego powinien unikać to "niedżwiedzia" z
> Putinem który przynależy do gestów
> kordialnych.
> I co gorsza-jest to gest z minionej epoki
nie przeginaj, kordialne gesty z epoki to były takie:
[
www.komunizm.eu]
> > niestety, chwila, w której ruskie dopuściły
> > naszych do śledztwa
>
> Łaskawcy.Ba-przyjaciele!-
nie mieli wyjścia, niemniej mogło to znacznie gorzej przebiegać...
> Teza o zamachu jest gestem konfrontacyjnym dla
> rosyjskich serwilistów.
> Dla Rosji jawnie konfrontacyjna byłaby dopiero
> teza o ROSYJSKIM zamachu(zorganizowanym przez
> rosyjskie władze).
> Cały czas mówimy tutaj o tezie o zamachu.Dla
> przypomnienia:w Rosji stale dochodzi do
> zamachów-ostatnie w Moskwie odbyły się całkiem
> niedawno.
no już mówiłem - poczekajmy na czarne skrzynki, może usłyszymy "allah akbar". jeśli w śledztwie cokolwiek wskaże na zamach to z całą pewnością będzie to eksplorowane. tobie zaś zależy wyłącznie na efekciarskich gestach, które - de facto - byłyby szkodliwe dla śledztwa... to postawa szczeniacka i nieracjonalna.
> > udział osób trzecich, czyli zamach jest na
> pewno
> > badany w śledztwie, z automatu.
>
> Z automatu jest badane to co "jest w owym
> automacie".W owym automacie nie ma tezy o
> zamachu.
a czytałeś dokumenty prokuratorskie? mylisz fakty medialne postępowaniem sądowym...
> walenie ruskich
> > po pysku, już teraz - jakbyś sobie tego
> życzył
>
> Teza o zamachu nie jest waleniem Ruskich po
> pysku.Jest ewentualnie tylko zapowiedzią walenia
> po pysku sprawców zamachu-o ile są takie ze tak
> powiem "techniczne możliwości".
puste efekciarskie gesty dla gawiedzi - tego oczekujesz, to dziecinne.
> > spowodowałoby tylko jedno - utrudnienia w
> > dostępie do materiałów i brak współpracy.
>
> Tak-za to mamy pełen dostęp do materiałów
> których wiarygodność jest ogromna-ale dla tych
> którzy a priori wyeliminowali tezę o zamachu i
> odtrąbili polsko rosyjskie pojednanie
j.w. dopóki trwa śledztwo polityka, którą sugerujesz byłaby szkodliwa.
> Było mnóstwo zbrodni w świetle jupiterów.Lub
> nieomal.Także zbrodni politycznych.
> Kluczowe jest raczej przekonanie o bezkarności.A
> zwłaszcza o takiej która gwarantuje nawet brak
> posądzenia.
tak naprawdę przemawia przez ciebie cielęcy strach przed ruskimi. zapomniałeś - zdaje się - że to już od dawna nie jest potęga a kraj ledwo stojący na jednej nodze surowców naturalnych z ogromnymi problemami strukturalnymi, drastycznym spadkiem demograficznym i o pkb zaledwie 2,5x większym od polski. ich poczucie bezkarności jest jedynie projekcją twoich lęków...
> W naukach przyrodniczych(badają procesy
> powtarzalne) tak jest w istocie.Natomiast w
> historii i polityce (jest historią in statu
> nascendi i tak jak ona składa się ze zjawisk
> niepowtarzalnych)-ta reguła nie ma
> zastosowania.Redukcja i operowanie modelami nie
> wykracza poza metaforę.
> A jak taka rutyna ma zastosowanie- to prowadzi do
> ewidentnych fałszerstw. Takim jest np
> wnioskowanie o przyszłości z tego co się
> wydarzyło-albo wnioskowanie o tym co się wydarzy
> z jakiegoś "sensu dziejów".Niniejszym Twój
> argument jest do dupy.
strzał z zadu... nie mówimy o historii a o psychologii - o nieadekwatnym, wynikającym ze stresu post-traumatycznego kierowaniu się emocjami.
> Żeby nie przedłużać.Konieczne było
> zaproszenie czynnika międzynarodowego
czyli podsumowując - pierdolnąć a następnie schować się pod spódnicę... to tak po krakosku?
wiesz ty co, wyście tam w krakau to nawet porządnej solidarności nie mieli, jak to ktoś powiedział: u nas w galicji też strajkowano! tylko u nas nie było wolno...
> Kowalski:co Tuski i Komorowski powiedzieli do
> Miedwiediewa gdy ten ich poklepywał na Wawelu?
> Nowak: No co takiego?
> Kowalski: Meldujemy-zadanie zostało wykonane.
niezłe...
> I to jest satyryczny testament(a raczej garb)
> który w/w będą nosić przez zapobiegliwość i
> iście "ockhamowską" oszczędność w formuowaniu
> hipotez w równie ockhamowskim(tzn tylko rosyjskim
> i polskim-a nie międzynarodowym)śledztwie.
hehe - zaraz byś prześwietlił lewackość delegowanych. i tak byś im nie zaufał.
powiem jeszcze tak - jeśli zamach to tu taka oczywista oczywistość, to dlaczego właśnie pisowski prezydent zabrał na pokład jednego samolotu tak kompletny i istotny skład? i całkowicie też nie docenił wroga jego brat - genialny strateg - który też miał tam lecieć, a nie poleciał w gruncie rzeczy tylko przez przypadek...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-04-20 16:36 przez vudoo.