Re: To mógł być zamach. Największe wątpliwości.

TomaszKa Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> vudoo Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> >
> > i ja słyszę głosy!
> >
> > 00:15 "przemku czy jesteśmy już w niebie?"
> > 00:18 "nie leszku, to szmaja cię jebie!"
> >
>
> Wodko
> widziales slabo ukrywana radosc Bronka
> przemawiajacego na pogrzebie?
> O Twoich dowcipach jeszcze nie mysle tak zle, jak
> o ..krakach? Ale juz teraz moge je (Twoje dowcipy)
> zaliczyc do mniej udanych przykladow dobrego
> smaku.

tomaszku! i słusznie, że tak uważasz. a to dlatego, że wpisują się one - owe dowcipy - we wszelakie histeryczne reakcje na katastrofę.
wolno mieć wątpliwości niemniej sugerowanie, że ruscy biegają po wraku i strzelają do naszych jest zdecydowanie bardziej niesmaczne niż tego rodzaju docinki. sam sobie odpowiedz czy patetyzowanie tego wypadku to tylko radzenie sobie ze stresem czy raczej obłęd...
możesz być pewien, że jakby donka wieźli na wawel to tak samo bym się zachowywał - przesada budzi bowiem przesadę.