Re: szacunek, choc nie lubie rosjan

Remis to co najwyzej może być taki ze gotów jestem przyznać ze wsród Rosjan zdarzają się Słowianie.
Natomiast zakwalifikowanie Rosjan "hurtem" do Słowiańszczyzny jest po prostu naduzyciem na które zgodzić się nie mogę.Być moze padłeś ofiarą sugestii-dla wielu "Ruś" jest tożsama z Rosją-prawem pewnego przyzwyczajenia jej historię 'dopina się" do historii Rosji....Ale nawet i tutaj wczesne elity były "obce rasowo"(vide Rurykowicze) chociaż przyjeły ostatecznie pewną obyczajowość lokalną.
Na tej zasadzie i Witold był Rusinem czyli..... Rosjaninem-trudno dociec ktorego języka czesciej używał-litewskiego czy ruskiego-a do czasu nieszczesnej bitwy pod Worsklą był mocno "zorientowany na wschód" i na "ruskie sprawy".
Rosja nie jest pojęciem etnicznym ale POLITYCZNYM (Podobnież "bycie Rosjaninem"...).Wywodzącym się z Wlk.Ksiestwa Moskiewskiego-tutaj polityczne continuum jest prosto wykazać.....

Zadam proste pytanie Banasiu-na @#$%& Ci potrzeba "słowiańskość" Rosjan?...


Ja wybierając los mój, wybrałem szaleństwo.



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-06-06 13:44 przez Szalony.