Jestem prominentem ZetHaPe! Związek jako idea narodził sie podczas wycieczki mnie i Szalonego na Babią Górę. Tak więc zdecydowanie, mam z ZetHaPe cos wspólnego.
Co do meritum: "kolesie z beemy" to nazwa. Nazwa nie może być uogólnieniem, może być co najwyżej ogólna, jak tak. Uogólnienie natomiast zdanie "kierowcy beemek to buce" to właśnie typowe uogólnienie. Bo przecież beemkami jeżdżą również normalni ludzie.
Oczywiście "kierowca beemki" i "Rosjanin" to nie to samo, bo bycie kierowcą beemki to cecha przygodna, a bycie Rosjaninem to cecha z przyrodzenia. Doskonale wszakże zdajesz sobie sprawę, że nie chodzi mi o to, że dziecko jest od urodzenia naznaczone jakimiś niezmywalnym piętnej imperializmu. Chodzi po prostu o to, że Rosjanin wychowywuje i kształtuje się w rosyjskich realiach, a te moim zdaniem generują patologiczną wizję społeczeństwa.
Z tym wytykaniem to nieco przesadzasz. Ja nikogo nie wytykam, wyrażam tylko polityczną opinię. Uważaj, żebys nie popadł w paranoję, bo okaże się, że temat "ocena społeczeństwa rosyjskiego" będzie tematem tabu.
To nie przypadek, że komunizm zalągł się w Azji. Tam po prostu była i jest dzicz (oczywiście nie w całej Azji) i zbrodnicze brednie znalazły podatny grunt.