TomaszKa Napisał(a):
> Jesli znasz jakis przepis, ktory uzaleznia prawa
> czlonka organizacji alpejskiej, z kraju
> alpejskiego i nalezacego do Unii Europejskiej, od
> narodowosci to go przytocz.
> Przyklad, ktory wybrales jest bardzo nietypowy i
> chyba w przyrodzie nie wystepuje. Ja przynajmniej
> nie znam szwajcara nalezacego wylacznie do
> polskiego klubu (zrzeszonego w PZA).
> W kilku innych krajach przypadki podobne wystepuja
> czesto. Sporo Wlochow nalezy do rakuskiej lub
> niemieckiej organizacji, na pograniczu
> niemiecko-austriackim podobnie.
> Znizki oczywiscie otrzymuja.
Tomaszu Ka pomijasz fakt, że PZA nie podpisało umowy
z organizacjami krajów alpejskich o wymianie
usług schroniskowych. Faktem jest, że w niektórych
schroniskach CAFu, CAIu itd można uzyskać zniżkę
na legitymację klubową klubu zrzeszonego w PZA.
Ale dzieje się to na zasadzie dobrej woli gospodarza
schroniska.
> Na pograniczu Wloch i Szwajcarii tez mozna znalezc
> takowe przypadki.
> Jesli juz jest istnieje problem ze znizkami w
> szwajcarskich schronach to dotyczy on polskich
> obywateli z legitymacja klubu zrzeszonego w PZA.
Z tego co wiem przynależność do Klubu Wysokogórskiego
zrzeszonego w PZA nie jest ograniczona narodowością.
Można to robić tak samo jak my Polacy możemy zrzeszać
się klubach krajów alpejskich.
W moim klubie zdarzały się przypadki członkostwa
studentów czasowo przebywających w Toruniu.
PZA nie ma obowiązku udzielania zniżek członkom innych
organizacji, tak jak nie czyni to DAV, OEAV i na przykład
PTTK.
> Szwajcarzy nie zawsze zauwazaja opuszczenie przez
> nasz kraj wschodniej barbarii.
> Kto wie moze slusznie. Mentalnie nadal wiele osob
> tkwi w epoce bolszewickiej. W tym takze z Zarzadu
> PZA.
Według mnie posługujesz się manipulacją godną najlepszych
wzorców rodem z epoki bolszewicekiej.
> Swiadczy o tym nie tylko rasistowskie traktowanie,
Myślę, że ten rasizm urodził się i zagnieździł w Twojej
głowie i jak widzę ma się tam dobrze.
> ale jeszcze bardziej milosc do Karty Taternika.
> Klasycznego wynalazku leninowskich demokratow. Na
> zachod od Łaby nic podobnego, nigdy nie
> wystepowalo.
> Zdobywanie klientow dla instruktorow poprzez
> przymus posiadania boszewickiego papierka swiadczy
> wlasnie o glebokim niezrozumieniu idei wolnosci
> czy rownouprawnienia.
Znowu pudło, znam poglądy Włodka na temat Karty Taternika
są identyczne z moimi. Jeśli chodzi o mój instruktorski punkt
widzenia to Karta Taternika może nie istnieć. Zawsze znajdę
sobie klientów. Natomiast inaczej jest gdy chodzi o naszą,
czytaj wspinaczy, pozycję wobec TPN. Pozbyliśmy się -
my wspinacze powierzchniowi - jedynego argumentu wobec Parku.
Teraz występujemy z tej samej pozycji co Krystyna z gazowni.
Obecne nie ma problemu, ale w przyszłości władze i polityka Parku
mogą się zmienić i będziemy dzwonić jak ta Krystyna.
Inkryminowane przez Ciebie środowisko jaskiniowe zachowało
KT i stoi za nimi argument - do jaskiń wchodzimy tylko my
kontrolujemy co tam się dzieje, dbamy o ilość wejść, czystość itp.
My wspinacze powierzchniowi nie możemy tego powiedzieć.
To moja prywatna opinia, ale jestem lojalny wobec środowiska
wspinaczy. O lojalność Włodka najlepiej zapytaj swojego Prezesa.
Bodziu
PS
Napisałeś, że z Włodkiem jako jedyni z władz PZA rozmawiamy na tym
forum (ja nie należę do Zarządu PZA). Tak nie jest, bo czasem udziela
się tu Piotrek Xięski.
Niemal wszystkie nasze wypowiedzi to prostowawnie nieprawdziwych
informacji, a w Twoim przypadku przeinaczeń, o których myślę, że są
świadome. Masz zwyczaj podawać półprawdy, przemilczać nie pasujące
do Twoich teorii fakty, posługujesz się manipulacją w najlepszym
bolszewickim wydaniu. I to w wszystko w myśl zasady łap złodzieja.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-01-22 12:04 przez bodziu.