Moze...ale czy uczciwiej? Ktos w poprzedniej czesci napisal, ze gdyby dac hipotetycznemu Panu X zaliczenie, to wowczas nie bylo by sprawiedliwe to wzgledem jego kolegow. Kwestia oceny. W obu pracach rozwiazane sa dobrze zadania. Jedne z glowy, drugie ze sciagi. Czy ocena bedzie sprawiedliwa? Czy ziom, ktory sciagnal moze w oczy popatrzec osobie ktora napisala z glowy?
pzdr
w.