11 sty 2006 - 09:18:02
|
Zarejestrowany: 21 lat temu
Posty: 4 350 |
|
seler, od dawna bratnia dusze w Tobie widze (pewno to cie niestety ale skompromituje, niektore zony wrecz zabraniaja kontaktow swoim mezom ze mna) ale: gdyby Harrer wstapil do partii aby ulatwic sobie wyjazd to byloby kurestwo. Nie byloby to kurestwo gdyby byl ideowo przekonany ze slusznie robi. to byloby skurwysynstwo. I tak niestety bylo w przypadku Harrera. Czytalem wspominki ze nosil ze soba flage ze swastyka zeby ja zatykac na roznych wierzcholkach, nawet jak tego nikt nie widzial. tak po prostu dla idei.
Zaznaczam ze nie wdaje sie w dyskusje czy kurwa ktora zarabia na chleb dla glodnych dzieci jest mniejsza kurwa niz alpinista ktory podpisuje deklaracje partyjna zeby na zgrupowanie w nalczik pojechac.
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty