"Każdy cos wie ale tylko wszyscy wiedzą wszystko". Merytorycznie - porozumienie PZA - TPN jeszcze nie zostało podpisane, a karty taternika starciły moc. Innymi słowy, zgodnie z prawem, na terenie TPN aktualnie W OGÓLE NIE WOLNO SIE WSPINAĆ... Tym niemniej, poniewaz Dyrekcja Parku jest wspinaczom zrzeszonym w PZA przychylna, pozwoliła na otwarcie taborisk oraz wspinanie na dotychczasowych zasadach - czyli udostepnia część rejonu Morskiego Oka, Doliny Pięciu Stawów Polskich i Doliny Gąsienicowej wspinaczom posiadającym karty taternika PZA i legitymacje klubowe z aktualnie opłaconymi składkami. To wiedzą strażnicy TPN, zwani od lat czule "filancami".
W przyszłości PRAWDOPODOBNIE będą obowiązywac licencje (dokument ze zdjęciem) odnawiane co rok; dla członków PZA za ryczałtową symboliczna opłatą, dla pozostałych wspinaczy "komercyjne".
Chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że zniesienie kart taternika nie jest jednoznaczne z mozliwościa "wolnego" wspinania się (jak chcieliby prawie wszyscy) w PARKACH NARODOWYCH, które są obszarami szczególnej ochrony przyrody regulowanej wieloma przepisami prawa. Na terenie TPN jestesmy gośćmi, a nie gospodarzami, i uszanujmy to, proszę...
Pozdrawiam - Włodzimierz "Jacooś" Porębski (Przewodniczący Komisji Tatrzańskiej Polskiego Związku Alpinizmu)