korpfanty napisał(a):
> Bardo proszę szanownego kolegi o nie obrażanie w ten sposób
> Krakowa.
Moje zdanie na temat tego miasta jest takie jakie jest i już się nie zmieni.
Polska kategorii B. Nawet AGH i UJ razem ze starym miastem i Kazimierzem nie przyćmią fali złodziejstwa i przemocy.
W innych miastach też tak jest... "A U WAS BIJĄ MURZYNÓW" :)
Taaak... Bytom szombierki, Chorzów Miasto lub Świętochłowice - tam jest
podobnie... ale czy to powód do chluby???
Spoko - znam też miejsca gdzie nie boję się chodzić nocą po parku i nie
słyszałem o napadzie na skrzyżowaniu.
> A policja... no cóż. Oni sami czasami boją sie przeciwstawić
> grupie drechów którzy szukają łątwej kasy... no nie wiem który
> z Panów postawił by sie takiej grupie... chyba żaden.
A po co policja ma broń i cały swój majestat??? W NY za samo noszenie
kaptura można wylądować na glebie - i tak być powinno i u nas. ZERO TOLERANCJI.
Do policji idą Ci, którzy nie dostali lepszej roboty. Najmniej ambitni i średnio
inteligentni. Trzech moich kumpli z którymi chodziłem do szkoły pracuje
w policji - wszyscy byli tak samo cieńcy i zamiast pracować na budowie woleli policję.
> A co do reagowania to niestety nasza policja ma kłopot ze zebraniwm
> grupy do interwencij... a przynajmniej nie robią tego
> wystarczająco szybko!!!
No kiedy jeden policjant w Krakowie prowadzi kilkaset spraw miesięcznie to
jak mają się zebrać?
Marian Dłuto