no dokladnie to problem polega na systemie. facet, czy ty nie mozesz tego zrozumiec, ze to jest kontynuacja starego? mozesz mi logicznie wyjasnic dlaczego tak sie dzieje, ze pieniadze ktore pza dostaje od rzadu (czyli przecietnego podatnika) moga byc przyznawane (tzn ta pewna czesc) na jedynie wyjazdy "wyczynowe"? bo tak ktos ustalil. tak samo jak ustalono uchwale o karcie taternika, bo panowie instruktorzy zapewnili sobie zrodlo dochodu, jebiac cala reszte. bo np gdybys pojechal z polski do fancji i wynajal przewodnika na misiac, ktory by cie szkoli, to i tak nie jest on instruktorem pza, wiec karty bys nie dostal. napisze po raz kolejny- pza to oraganizacja niereformowalna i dziala na szkode srodowiska.
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd