Jerry, co do sprawy namiotów to będzie za parę dni podejmowana decyzja na Zarządzie Fundacji im. Kukuczki, bo jak wiadomo będzie jakaś kasa z odpisów podatkowych na ten cel (jaka to dowiemy się w maju po zakończeniu okresu rozliczeniowego). Rozmawiałem wszak już wstępnie z Kacprem na ten temat i poważnie zastanawiamy się nad pewnym dylematem. Wiadomo od kilku lat, że park dąży do likwidacji taborów, co prędzej czy później jednak nastąpi. Powstaje pytanie o sensowność wydawania środków na namioty, które w wypadku takowej likwidacji po prostu okażą się kasą wyrzuconą w błoto. Możliwe jest zatem np. zakupienie kilku kompletów radiotelefonów, które mogłyby być udostępniane na taborach zespołom idącym na poważniejsze drogi. To jest sprzęt, który pozostanie przecież do uzytku bez względu na kształt baz taternickich w przyszłości. Można by też zastosować "uderzenie wyprzedzające" w celu uzyskania od parku konkretnych terminów planowanej likwidacji taborów i zainwestowanie środków np. w modernizację szałasów w okolicach Betlejemki, które mogłyby spełniać w przyszłości rolę bazy taternickiej po ewentualnej likwidacji taboru.