kawior napisał(a):
>Dlatego ja osobiście nie chodzę na wybory, gdyż
> powiedziałem że nie przyłożę ręki do tego, aby jeden z drugim
> zarabiali po 10 tyś.
> jeden wie, jeden gówno wie
To ostatnie zdanie to ma nawet jakiś sens.
Po pierwsze to jest taki bohomaz pt. "Konstytucja", która pewnej grupie obywateli daje PRAWO wyborcze. Daje je dlatego, że nie ma wyjścia-tu cała historia dochodzenia do demokracji. Zaś z drugiej strony "Świadomość" czyni z tego prawa OBOWIĄZEK. Jeśli ktoś tego tak nie pojmuje tzn. że jest mu obojętne, czy jego rodzina i przyjaciele będą wspólnie wyrzucać po 10 tyś. do śmietnika, żeby się dodatkowo dać trzymać za mordę. A może chcesz powrotu do komuny - jeśli wszystkich podobnie myślęcych namówisz do swojej postawy, to będzie to w miarę realne. Apeluję do Ciebie - bądź świadomym obywatelem. Albo nie wypowiadaj się w ten sposób. Zawsze wiedziałem, że ludzie gór są normalni i inteligientni. Weż przykład z Onyszkiewicza i zobacz co dla Ciebie zrobił wraz z kolegami. Przypomnij sobie Rulewskiego.
Proszę o poważne potraktowanie mojego apelu
Pozdrawiam
Banaś.