no Dziku - powoli wracasz do formy;-)
gratulacje za Syna, ale nie dla Ciebie, tylko dla Matki;-)
a Ty Lepper jesteś koniem - i wypierdalaj na Służewiec;
co do Owsiaka - to ładnie się zachował jeszcze pod koniec lat '90 na przystanku - otóż czterech z pokojowego patrolu trzymało mojego kumpla na krzesełku a rzeczony obcinał mu tępym nożem hery (a piekne były - bo to metaluch był) - powód oczywiście był, kolo miał 10g Leopolda Stafa i próbował zrobić mały dil;
hasło miłość, muzyka, rokendrol w klinicznej postaci - nieprawdaż
co do Orkiestry - to w '93 nawet udzieliłem sie z moją Luną 2 w miejscowości Allenstein, a od kilku sezonów nie daję na nią złamanego grosza - afera z tablicami tylko mnie w tym utwierdziła;
wypierdziocha
dr know