Moje wyrazy uznania za zarówno za przejście jak i brak uprzedzeń wobec na określenia stylu swojej wspinaczki jako FLASH. Rzadka to sprawa - zauważyłem że ostatnio wśród czołówki słowo FLASH jakby straciło na znaczeniu, a w to miejsce coraz częściej czytam o rozróżnieniu m.in. na: - onsight - prawdziwy onsight - onsight dla purystów Czekam tylko kiedy pierwszy raz oficjalnie przeczytam oprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Sprocket Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Dobra data dzisiaj na rozpoczęcie krucjaty ;) > A tak swoją drogą - to wg Ciebie zakładasz, że > miał 3-4 bezpieczną bo w tym momencie zaczyna > się ujęcie wspinania? Przecież startuje od gleby z trzecią wpiętą - co widać na filmie (od 2:30) Jedyne ALE moze dotyczyć tego że jest prawda czasu i prawprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
A czemu by nie? Wyglada bardzo spektakularnie, jest czytelny w odbiorze i jak widać ani anturaż ani pora roku mu nie przeszkadzają ;-) Tylko trzebaby raz na zawsze zerwać z tym krępującym okresleniem "zimowa wspinaczka klasyczna"...przez kierownik - Forum wspinaczkowe
A co miał zrobić skoro tam jest trudno sie wpiąć? Czwartej już nie przepinał bo jest z klamy - minimum poczciwości zachowane ;-)przez kierownik - Forum wspinaczkowe
"Drogi wybieramy z wykorzystaniem tabletu zamontowanego na ścianie w oparciu o ich wycenę, jest też nazwa i autor. Można więc pokonywać kolejno drogi o zmiennej trudności bez konieczności zmiany miejsca przy ścianie." Oczyma wyobraźni widzę następny krok w tej disco-wspinaczkowej rewolucji. Będą to drogi wspinaczkowe ktore same chodzą po tobie podczas gdy ty leżysz rozluźniony na pufprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Hehe, stało się! Teraz media są po Twojej stronie ;) PS: Gratuluję oczywiście! Jutro osobiście...przez kierownik - Forum wspinaczkowe
pierzasty Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Niestety zamiast w Alpy, trafiłem do Chorwacji, w > okolicach Omis :) To świetnia widomośc dla całej ludzkości - namacalny dowód ze opatrznośc istnieje i czuwa ;-)przez kierownik - Forum wspinaczkowe
d_podarek Napisał(a): > Dwa tygodnie temu w Rzędkach , na patelni, Lolki > na łódzkich blachach /sorry Kierownik i spółka > to nie Wasza wina / najpierw spożywali destylaty > ,darli ryja i tak do 4.00 ... Sorry niepotrzebne ;) Burak jest burakiem niezależnie skąd przyjechał. Trzeba tępić. Pzdrprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Bardzo fajna akcja i jestem całym sercem za, ale obawiam się że jako środowisko nie dorośliśmy do tego zeby traktować ją inaczej niz jako zbiór zawieszonych w chmurach pięknych idei. Bo co tu mówić o czyszczeniu chwytów skoro nie potrafimy zgodzić się co do jednoznacznego nazwania paprania skał klejem, wiercenia dziur gdzie popadnie i obijania tradycyjnych dróg? Ponadto w świetle ostatnich wyprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Less-R Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Sorry, ale to dopiero jest napuszone gówno. > Co ty sobie myślisz, że wracamy w lata 60 ? Pozostawianie w należnym stanie dróg tradycyjnie robionych na własnej asekuracji kojarzy ci się z powrotem do lat 60-tych? O drogach kursowych nota bene mówimy. Jeśli tak to nie mamy o czym gadać. > Kupię ciprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Admin Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Odpowiedzialność za sposób rozmieszczenia i > umieszczenia ringów ponosi Ekiper PZA i takiego > TMZZ wybrał, był to jeden z warunków przetargu. > Ładując z haubicy Makar uderzył bezpośrednio w > PZA, Komisję Skalną i cały system szkolenia i > "opieki" nad działaniami i kompetencjami &przez kierownik - Forum wspinaczkowe
Admin Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Choćby ten o kolorze użytego kleju, który jak > pokazuje doświadczenie po prostu jaśnieje z > czasem. Ten rodzaj kleju jest od lat używany przy > wklejaniu prawie wszystkich ringów w Polsce. Wspinam sie juz pare lat, trochę jeżdżę to tu to tam, widziałem rozne skały w Polsce i nie w Polsce. Tak zapaprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Admin Napisał(a): ------------------------------------------------------- > kierownik Napisał(a): > -------------------------------------------------- . Do niego mam zarzut, że nie > zadzwonił do Przemka, pomogłoby to sprawie, bo > Makar ustrzegłby się przynajmniej błędów w > swoim tekście. Nie ja pisałem ten tekst ale nie jestem w stanie doaptrzyć sie gdzie Przemek Mizeprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Dzięki, tez sobie przeczytałem te wynurzenia innego kolegi: "...jeśli chodzi tylko o "środowiskowe ustalenia" to mogę powiedzieć, że sobie tutaj przeprowadziliśmy długotrwałe środowiskowe dyskusje i wyszło nam żeby obić jak leci... A że do "naszego" środowiska nie należy "wasze" środowisko to już nie moja wina tylko kwestia geografii (; To też apropos komprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Pardon, publikujecie komentarz do tekstu Makara, napietnując fakt że nazwał sprawy po imieniu nie pytając o opinię ekipera (jak ktoś wbija rządek ringów na robionej od dziesiatków lat drodze askurowalnej z mostów grubosci mojej ręki to o co go jeszcze pytać?), a nie wspominacie już słowem o samej odpowiedzi kolegi ekipera która urąga wszelkim standardom tego czego oczekiwalibyśmy od osoby trudniąprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Sprawy nazywać należy po imieniu. W Rzędkach doszlo do zniszczenia tradycyjnych dróg. Ktoś te prace zlecił, nie przeprowadził żadnych konsultacji srodowiskowych, a ktoś bezmyslnie i często nieudolnie wykonał i wział za to pieniądze. Na ucho i dyskretnie to mozemy rozprawiać o tym która z koleżanek ma ładniejsze nogi nie chcąc zawstydzić jej w towarzystwie. O takich sprawach mowmy glośno i dobitniprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Jakieś 15 lat temu również robiłem te drogę. Nawet zrobilem. Wieczorem przy namiocie odwiedzila mnie wtedy delegacja lokalsów zeby zakomunikować "Ale wiesz ze nie zrobiłeś bo...". Okazało sie ze szkopul tkwi w tym że sięgnalem do ryski czy tez w niej stanałem. Posłusznie wróciłem na drogę dnia nastepnego i zrobiłem bez ryski. Pamietam tylko że ogranicznikiem jest ryska ale tekst zaczynaprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Sorry, ale mnie już odrzuca tworzenia takich list. To nie ma sensu. Dla mnie skały to nie panel, reguły maja tu charakter drogowskazów a nie regulaminu. OS to jest przejście drogi bez znajomości więc wyklucza go wszystko co powoduje że nabywamy wiedzę na temat drogi (taką która jest pomocna w przejściu). To cała definicja stylu. Myślę, ze tak naprawdę każdy po krótkim zastanowieniu wie kiedy naruprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
astrodog Napisał(a): > Ale > > nie rozumiem dlaczego to ma być przyczynek do > > zrównania stylów? > > By uciąć łeb hydrze goniącej coraz szerszą > flanką za "nowoczesnym" oesem? Eeee. A w następnym kroku trzeba będzie wedkę wyrównywać z rotpunktem? Bo tak tez wygodniej? Kurt Albert w grobie sie przewraca. Mam inny pomysł: zacznijmy na dobry poczatekprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
astrodog Napisał(a): > Życie weryfikuje założenia i zaprawdę > powiadam, przyszłość widzę flaszem;) Powiem jak mój dentysta w obliczu katastrofy Smoleńskiej: "Ja jestem prosty dentysta ale mam swoje wiertło i bedę walczył!". Ja jestem prosty wspinacz ale powalczę o to zebyśmy jeszcze chwile pozyli w teraźniejszości ;-) Edit: smile - zeby nie brzmiało ponuro ;-)przez kierownik - Forum wspinaczkowe
astrodog Napisał(a): ------------------------------------------------------- > > A czym się różni oes na drodze z > zamanezjowanymi > > chwytami i wiszącymi ekspresami od flasha na > > drodze z > > zamagnezjowani chwytami i wiszącymi ekspresami > > zostawionymi przez innych wspinaczy na > kilkudniowe > > patentowanie? Takie ekspresy potrafią wiprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
MoriTanaka Napisał(a): > Hej, a jak to jest z OS'em kiedy ktoś w bazie > 8a.nu czyta komentarze/opisy trudności drogi? > Przecież nawet takie soft/hard jeśli się zna > drogi i wyrobi sobie zdanie o wspinaczu na > podstawie pozostałych przejść i ich oceny jest > jakąś informacją, która dyskwalifikuje > przejście "bez znajomości". > Tak czy nie? >przez kierownik - Forum wspinaczkowe
astrodog Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Moim zdaniem podobnie jak w baldach tak i w > sportowej onsight to sztuczny twór. A który jest prawdziwy czy naturalny? Wszystki są tylko naszymi ustaleniem. Flash to tez bardzo zacny styl. Kto ma > ściągać stałe ekspresy albo wiszące od > zawsze? Kto ma czyścic magnezje i markery > wszechoprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Cyt: "Mówiąc o wspinaczce skalnej, szczególnie w Hiszpanii... Osobiście uważam, że OS to pierwsza próba i nieważne, czy masz ekspresy powieszone, a chwyty poznaczone. Wiem, o ile trudniej jest zrobić drogę, na której nie ma śladów magnezji, a ekspresy ważą i ciężko się je wpina. Jednak skały w dzisiejszych czasach to prawie jak panel. Jak ktoś przygotuje Ci drogę pod OS to ciągle jestprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Bo alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach. PS Ale dlaczego z gwinta? To by wskazywał na tzw. chamtwo i uważam że jest niedpouszczalne. Kieliszków tam w tej Europie nie mają ci znani ludzie?przez kierownik - Forum wspinaczkowe
LuckyLukas Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Znam wspinaczy skalkowych znanych w > Polsce i Europie i wiem , ze dużo pija i > imprezuja wiec tez nie rozumiem skąd taka w nich > siła itp , ale fajnie ze potrafią to pogodzić. > Normalnie - alkohol jest bardzo kaloryczny a tzw. gibana to świetny aktywny odpoczynek - w sam raz na porę nocnąprzez kierownik - Forum wspinaczkowe
Priva masz kolego.przez kierownik - Forum wspinaczkowe