a jednak stało się do tej pory zdawał się niewiedzieć o istnieniu Jury Południowej widziałem go wczoraj w ramach WOŚPu jak siedział obok Owsiaka na kładzie i perrorował zacytuję (z pamięci i niedkoładnie byc może): "....tablice uratowały ok. 100 osób" była też mowa o jakimś stosunku procentowym skuteczności owych żółtych tablic, jak również apel do palantów co kradną, co by zaprzestaliprzez dr know - Hyde Park
zapraszam na priva pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
posłałem na priva pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
ano nie ale sytuacja jest trochę inna niz z np. z Żabum Koniem - rejon został odkryty, obity i wyeksplorowany niedawno, więc o standartach i tradycji nie może byc mowy - to raz; dwa - to jest Kamieniołom; trzy - to jest selekcja czego nie dotykać dziabami - są tam drogi o charakterze tarciowym, z piciakami, gdzie ingerencja w rzeźbę może zmienić dramatycznie trudności i charakter drogi, ale saprzez dr know - Hyde Park
ale pitolicie Panowie jedynie Bart sensownie zaoponował; zamiast cieszyć się, że można robić co sie lubi i przy okazji coś dostać, to wy marudzicie.... eeh szkoda słów ciekawe ile łoją koledzy malkontenci? pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
>>>Ilu tak naprawde jest dry-toolingowcow i czy przez przypadek nie jest to demonizowanie calej sprawy? oj żebyś się nie zdziwił - całkiem sporo sprzęt jest łatwiej dostępny, jest to modne, coraz częściej pojawiają sie tulowcy traktujący skały jako cel sam w sobie (a nie trening pod góry), niektórzy chcą tylko popróbować - tacy są chyba najgorsi (czyt. najbardziej destrukcyjni); w żadnprzez dr know - Hyde Park
panowie - nie ma co kręcić jajami; dostaliście kalendarz za darmo - tak? (tzn. cena pisma nie skoczyła z tego powodu); a jak coś jest za darmo.......to musi to być reklama - więc nie ma co z tego robic zarzutu - chyba jasne? a co do formy - nie jest to fajerwerk, ale i źle nie jest - może nie nadaje się na najlepsze miejsce u mnie w chacie - to jest zarezerwowane pod kalendarz panoramiczny z Taprzez dr know - Hyde Park
jak juz o wspinie zimowym w skałkach to ja z mała sondą czy byłoby zainteresowanie w Środowisku piknikiem tulowym w podkieleckim kamieniołomie "Stokówka", takim a la Janówek z zeszłego roku? "odkrylismy" ten rejon pod kątem dziabkowania dopiero w tym roku i jest zacnie (nawet ty De Longu byłbys zadowlony - jest piękna techniczna szóstka całkowicie wygolona z trawek - haha, jprzez dr know - Hyde Park
pod takim linkiem: znalazłem taką treść: SPRZEDAM ŚRUBY DO TRAW. 21 CM DŁUGOŚCI, NIERDZEWNA STAL, W PRZEKROJU SZEŚCIOKĄTNE. ROBIONE TYLKO NA ZAMÓWIENIE, CENA DO NEGOCJACJI....... wie ktoś coś więcej:kupił,widział, używał....? bo ja się nie mogłem dodzwonić pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
hej jak wyglada lód na Zalewie? - da się podejść pod Zielone Skałki, czy trzeba dymać od góry? pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
wyszło szydło ale inne; jak w 2000 pytałem Dozenta co mozna by pohaczyc to larum podniósł, że w Sokałach wszystkie drogi mają przejścia klasyczne i coś tam mamrotał pod nosem że jak mnie z młotem zobaczy to "coś tam" - więc potulnie chlałem piwsko na taborze jak lało - dziś zglądam do topo a tam jak wół: >>>SOKOLIK MAŁY ŚCIANA PÓŁNOCNA 37. Nitówka, ciągle nieodhaczona, ostatnprzez dr know - Hyde Park
>>>zawzse jest jeszcze 2 strona drzwi jasne, nie ma to jak ujebana magnezją klawiatura w przedpokoju - zwłaszcza jak łojant jest nieletni i mieszka ze starymi;-))) pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
ciekawe co na to jerrygwizdek onegdaj deprecjonował ten sukces sprowadzając go do zwykłego ślusarstwa;-))) gratulacje pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
ano mam napisałem wątku o drągu rozporowym dr knowprzez dr know - Hyde Park
uważaj na te chauchantowskie i teskowe - maja chujową gumę - po prostu parcieje w krótkim czasie i całość elegancko wyjeżdża z framugi - kolega mało oka nie stracił jak wypadal z drągiem - a nie jest on jedynym znanym mi przypadkiem; ja mam stary polski wyrób z '91 - po dwunastu latach wykręciłem go z rodzinnego domu i przeniosłem do siebie - guma w nim dalej zajebiście trzyma; polecam wkrprzez dr know - Hyde Park
>>>czym byłoby dobro........ no no bardzo ładnie powiało Bułhakowem i tego będziemy się trzymać pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
spokojnie Ryba, spokojnie już go karząca ręka "Ruska" dosięgnie; pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
ale z Burakowa do Wołomina kęs drogi chyba że mu taxę fundniesz;-)) dr knowprzez dr know - Hyde Park
obiecałem sobie nie kupować - dotrzymałem słowa, a jednak trafił ten zin pod mą strzechę - kolega/figlarz podarował.... podarował to przeczytałem.....i znowu się rozczarowałem - "miało być lepiej, a wyszło jak zwykle" ja się nie będę zagłębiał w treść zbytnio bo i nie ma w co (choć tematykę rozszerzono): jak zwykle nabity nazwami, numerkami i nazwiskami serwis skalny i bulderowy; Drogprzez dr know - Hyde Park
tak tak - najlepsza jest waga - zwykle biorę pięc listków na hakówkę;-))) jak najszybciej postaram się poprawić pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
witam! po długich perturbacjach udało się co nieco postawić na razie tylko prezentacja asortymentu - zasady zamawiania, adres oraz różne takie dodatki później; adres/link poniżej - też tymczasowy - dam znać jak się zmieni za ewentualne błędy przepraszam (na razie zlokalizowano pomyłkę w opisie listka) - to wersja próbna; przy okazji prośba - ma ktoś szeroką panoramkę naszych ukochanych Tatrprzez dr know - Hyde Park
>>>wystarczy na nicka kliknac. zapraszam Manu! Gucia nie ma siostry bliźniaczki ;-)) natomiast ma męża - harpagana (!) pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
>>>To już chyba troszkę przesada. Nikt nie powinien mieć jakiejkolwiek wyłlączności na obijanie. hej Suchy nie chodzi o wyłączność na obijanie tylko na wyłączność na podejmowanie decyzji - a to zasadnicza różnica.... ...i wcale nie taki zły pomysł; problem z Jurą jest taki, ze to rozległy powierzchniowo teren i w związku z tym brak na nim gospodarzy - normalną sytuacją jest/powinno byprzez dr know - Hyde Park
faktycznie siadają bardzo dobrze, a walić nie trzeba wcale mocno - nieźle wyważone; ale jest w nich problem ze styliskiem - mają je specyficznie gięte i tworzy się takie kolanko narażone na bezpośrednie uderzenia w skałę - w lodzie i "czystej" trawie to nie przeszkadza ale przy tulowaniu juz się nieźle kasuje ; korzystałem z Rambo 2 "gościnnie" w zeszłym sezonie i nawet przyprzez dr know - Hyde Park
skontaktuj sie Lechu z Pieszczochem - ma wersje drukowaną przewodnika - powinien ci pożyczyć - bo raczej na wspin się nie ruszy ;-))) pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
i jak film Kopysia? fajny? da się go jeszcze gdzieś zobaczyć - nie dałem rady wyrwać się z chaty pozdr dr knowprzez dr know - Hyde Park
fajnie Bodziu, że ci się chciało wyjaśnić >>Generalnie chodzi o to, zeby jacys maniacy z wiertarka nie oringowali tej reszty skal ktora zostala popieram w całej rozciągłości - dawno uważałem, że prace wiertnicze winne być konsultowane z instruktorami działającymi na danym obszarze... pozdr dr know ps. cały czas mam tę magnezję - myślę że będzie okazja się z niej "rozliczyć"przez dr know - Hyde Park
>>>do VI.1 to chyba w sporej części DDS'y które IMVHO powiny być wyposarzane TYLKO w zjazdy... a niby dlaczego - mógłbyś rozwinąc myśl, ewentualnie doprecyzować: zjazdy czy stany ogólnie? mnie generalnie stany na skałach, z których swobodnie można zejść drażnią nieco - byle koń może wędkę rzucić - z drzewka/ucha/bloku trzeba się już trochę "napracować", pętli i umiejętnoprzez dr know - Hyde Park
strasznie mętny ten zapis 1) czemu akurat do VI.1 - a jak sie urwie klamka i wycena poskoczy (np. Walisz z Bolecho było VI+ jest VI.1) - ja wiem że to sytuacje marginalne - nie mniej się zdrzają, a regulacje powinny byc precyzyjne... tym bardziej, że co raz więcej mamy tzw. "mocnych VI.1" związanych z wyślizganiem żeby nie było jaj jak z brakiem definicji "drogi wyposażonej w stałprzez dr know - Hyde Park