No i co teraz ma powiedzieć organizator big wall maraton w Sokolikach?przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Jak to nie ma? Spadasz z OS-FL, zjeżdżasz, wstawiasz się, robisz i masz RP w pierwszej próbie. Na pewnym portalu znane jako second go. Tylko czy to ma jakieś znaczenie? Pierwsza, druga, piąta... Po prostu RP. Czyli po zapoznaniu się z charakterem drogi i rozpracowaniu sekwencji.przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Szósta próba - 2 dni pracy Druga próba - 6 lat pracy I wszystko jasne.przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Ja uważam, że każdorazowe wejście w drogę jest próbą na niej (obojętnie czy z dołem, czy TR czy ze zjazdu) prowadzącą do finalnego przejścia. Uważam, że w zależności od uprawianej dyscypliny można próbować drogę, wyciąg, odcinek, jeden ruch. I każda z tych czynności jest próbą. Próbą udoskonalenia samego siebie w stosunku do trudności wspinaczkowych.przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Są to raczej pszczoły.przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Ogólnie wyceny tam dosyć zaskakująco harde. Ale z tym VI+ na Jadzie, to spora przesada. W mojej opinii nawet jakby miało dwójkę z tyłu by się obroniło jako sofciarskie.przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Ja tam zrozumiałem dokładnie to "Jak widzę ludzi w ciuchach których cena przekracza nawet dwukrotnie ich rzeczywistą wartość to odrazu wyrabiam sobie o nich zdanie "skończonych lamusów, którzy za kasę próbują sobie kupić to czego nigdy nie będą mieli" " czyli jestem lamusem w oczach Samuela (czyt. frajerem, zgodnie z definicją tego słowa podawaną prze słownik slangu miejprzez Sziszecki - Forum sprzętowe
Kolega Samuel nic nie wspominał o wspinaczach w drogich ciuchach. Użył określenia ludzie. Czyli jakiś tam w jego opinii (tak mi się wydaje) obraz społeczeństwa. Ale może źle to odczytuję i chodzi mu o wspinaczy. Tak czy siak, co mu do tego co kto nosi i ile za to zapłacił to nie wiem. A już wyrabianie sobie opinii na temat człowieka na podstawie ciuchów które nosi jest absurdalne. Samo wzornicprzez Sziszecki - Forum sprzętowe
Czy elegancko ubrana kobieta, w kreacji której wartość zakupu stukrotnie przekracza jego wartość wytworzenia też budzi u Ciebie takie emocje? Pytam wprost: to skończony lamus?przez Sziszecki - Forum sprzętowe
Wzruszająca historia. Ale może napisz sobie do Wspinki w tej sprawie, bo oni tego forum chyba nie czytają, a jak czytają to nie odpisują.przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Nie irytuj się. Twoja popularność Cię wyprzedza. Na Zamku też jest droga ku Twej czci.przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Potwierdzam, że tak było. W mojej ocenie obła klama trochę się narzuca. Cyfra może przez to cierpi, ale estetyka ruchu mocno rośnie :)przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Ja robiłem tak jak piszesz. Ruch do takiej lekko obłej dziury i potem z niej do pancernej dwójki. Potem jakieś pitu-pitu i zjazdowy. Powierzchnie tnące to w mojej opinii jeden ruch, kozacki to fakt, ale nie zaraz żeby to było jakieś harde w @#$%&. Dodam, że nie zrobiłem w obawie przed utratą palca ;)przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Jeżeli masz FB odwiedź profil JURA SKAŁER PÓŁNOCY, na bieżąco są tam uzupełniane nowo powstałe drogi. Również na Osiedlu Wały.przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Trzeba się przede wszystkim zajebiście wysypiać.przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Na ten przykład mnie zniechęcają Twoje wypowiedzi w tym temacie. Bo jak sobie pomyślę, że mógłbym spotkać takiego typa w skałach, to od razu mi się nie chce w nie jechać.przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Wątek jest o totalnie czymś innym. Więc wyp... :) i wyrażaj swoje ekspresje tam gdzie ich miejsce.przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Dzisiaj rano wpadł mi w ręce numer 181 magazyny Góry, w którym oprócz artykułu Aleksandry Piechnik "Zamieniam muszę na chcę" (bardzo w temacie wątku) jest wywiad z Mirkiem Wódką. Z całego wywiadu cytat dla Ciebie (moim zdaniem): "Radość czerpię nie tylko ze wspinania, ale też z samego przebywania w skałach. Gdy pracuję nad trudną drogą, cieszę się z każdego postępu, a poprowadzeniprzez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Kolego! Masz problem z odpowiadaniem na prosto postawione pytania. Piszesz ogólnikowo o @#$%& wie czym. Jedno zdanie nie wiąże się z drugim. Stawiasz jakąś tezę. Ktoś zadaje do tej tezy pytanie. Nie umiesz jej w ogóle obronić. Więc pierdolisz dla samego pierdolenia. W mojej opinii niczym się nie różnisz od opisanych przez siebie samego "najgorszych". Tylko dziedzina inna. Ale dam Cprzez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Marheva Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Tylko ze wtedy nie było internetu... To jest odpowiedź na dwa postawione przeze mnie pytania? > > Przykład szedł od góry. Były kluby > wysokogórskie, wyjazdy szkoleniowe, byli ludzie > którzy przewspinali pół swojego zycia, co w > tamtych czasach i tamtejszym sprzęcie oznaczało > że nprzez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Marheva Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Z mojego doświadczenia to tacy "wyszkoleni" przez > kumpla najczęściej samouka za piwo są właśnie > najgorsi. Poznałem takich zarówno gdy > pracowałem na panelu jak i na wysokościach. Ciekawe spostrzeżenie pod kątem historycznym. Kilkanaście/kilkadziesiąt lat temu taki rodzaj nauki: samoprzez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
makar Napisał(a): ------------------------------------------------------- > A bez ironii. > > Gdzie wspinaczka wielowyciągowa będzie > uprawiana? Na sztucznej ścianie? > Nie, w naturalnej skale. Nie zapędzaj się, Andrzeju, nie zapędzaj :)przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
W mojej opinii tylko wydaje się to absurdalne i zasługujące na emotikona. Tak właśnie też nie tak dawno o tym dywagowałem z kumplami. I taka nas naszła drabinka: wspinam się na panelu - to się nie wspinasz, wspinanie to jest w skałach wspinam się w skałkach na Jurze - to się nie wspinasz, wspinanie to dopiero w Sokołach i Hejszy się zaczyna wspinam się w skałkach w Polsce - to się nie wspinprzez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Darło się z fakersa, bo korzeń był pancernie wrośnięty w skałę i albo z faka albo z korzenia. Korzenne przejścia zalatują różowym, więc ...przez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Jak rzadko - pełne poparcie. Ale do zrozumienia wielu (podkreślam WIELU) działań ekonomicznych i gospodarczych nie wystarczy kalkulator i tępe (i też podkreślę TĘPE) dodawanie, mnożenie, dzielenie i odejmowanie. Abstrakcyjne są teorie, że cena butów wspinaczkowych czy sprzętu komputerowego jest powiązana z działaniem czy jego brakiem jakiegokolwiek rządu na Świecie. Wolny rynek polega międzprzez Sziszecki - Forum sprzętowe
Z tego co pamiętam, to droga była próbowana podczas zawodów w Trzebniowie i ciągle z niej coś się urywało. Były wtedy trzy projekty na ścianie. Dwa z nich zostały rozwiązane (Pieskie i Powierzchnie). Jeżeli mnie pamięć nie myli obrywy były powodem zrezygnowania z dalszych prób na niej. Wydaje mi się, że obrywy dotyczyły dolnej części. Ale głowy nie dam. Chyba od tego czasu nikt jej nie próbowprzez Sziszecki - Forum wspinaczkowe
Marheva Napisał(a): ------------------------------------------------------- > > No i mógłby narzucić sobie marżę 100% i dało > by to moją sugerowaną kwotę 200pln. Śledząc Twój tok rozumowania zacząłbyś wtedy narzekać na sprzedawcę, że za dużo zarabia. Trochę brakuje konsekwencji. Co do reszty. Poczytaj sobie trochę Kolego o średniej długości życia na Świecie "wczorajprzez Sziszecki - Forum sprzętowe
Marheva Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Jak ustalasz marżę na buty? Każdą marżę (swój przychód) ustalasz tak, żeby po odjęciu kosztów coś zostało - zysk. Na tym polega działalność gospodarcza i powszechnie na całym świecie uznawany system. Wszystkie posty jakie umieściłeś w tym wątku są zaprzeczeniem tej praktyki. Ja też oczywiście bym chciał,przez Sziszecki - Forum sprzętowe
Chyba jednak poproszę o działanie matematyczne (podparte realnymi danymi ekonomicznymi), które doprowadziło Cię do takiej kwoty.przez Sziszecki - Forum sprzętowe
Jak już Andrzej powiedział, każdy ma swoje patenty. Mój jest taki, że ekspresy z zamkami w tą samą stronę (bo tych mam jednak mniej) wpinam w szpejarkę tak, żeby były najdalej od łącznika. Sięgając po ekspres wiem, że "od przodu" mam te o przeciwstawnych zamkach, a "od dupy" te o zamkach po tej samej stronie. Tak samo robię z ekspresami o różnej długości. Te najdłuższe wisząprzez Sziszecki - Forum sprzętowe