ja tez uważam, że rzecz na dzien dzisiejszy sprowadza się do butów, a ściśle rzecz biorąc do raków. Konkretnie: 1. używasz miękkich butów i rąk - wycena letnia 2. używasz raków (rakobutów) - wycena zimowa (bez względu na to czy używasz rąk czy dziabek). Krótko mówiąc, podając wycenę przekazujesz pewną informację: a. podając wycenę letnią informujesz, że wspinałes się klasycznie bez użyciaprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
Ciekawa opinia! Marcinie - a gdzie kończyłeś Momę na Czołówce Cubryny? czy nie zjazdami przypadkiem? A Łapę gdzie? - robiłeś komin do końca? A drogi na czołówce MSW, a na Kotle - przecież nikt nie kazał ci zjeżdżać? Dałbyś Marcin spokój. Jak chcesz podnosić standardy i zapobiegac "degradacji" to świeć własnym przykładem i to będzie chyba najlepszy sposób. Don't conspire - insprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
Kuba - nie doczytałeś. Były przejścia Daga, o których wiem ze słyszenia i nie będę teraz robił kwerendy, do krawędzi okapów. I te przejścia, tak samo jak te na Czoku (tu np przejście solowe Szmei - to akurat pamiętam) były odnotowywane jako niepełne - tak jak napisałem. Jak powiedziałem nie wiem skąd wzięła się twoja najwyraźniej opinia w tekście o tym podziale lewo/prawo od Superścieku. Japrzez paszczu - Forum wspinaczkowe
Dusan Janak to stary wyga. A przejście jest galaktyczne, jak dla mnie - tatrzański złoty czekan!przez paszczu - Forum wspinaczkowe
pełna zgoda! ps. chodzi mi o tekst, który przytoczyła redakcja w artykule.przez paszczu - Forum wspinaczkowe
Miłoszu - topo GG i JŻ wisi u mnie na ścianie w formacie B1. To prezent od kolegów na pożeganie z fotelem prezesa. Znam je na pamięć :) A zatem przeprowadziłem dochodzenie i pogadałem ze Stachem (chyba zostanę jakimś cholernym prokuratorem śledczym, tyle tego mi się postatnio przytrafia). Sprawy mają sie tak: 1. Ze stanowiska nad okapami Stachu poszedł 2 wyciągi do góry, tak jak normalnie.przez paszczu - Forum wspinaczkowe
Janek, 1. to, że linia jest logiczna nie przesądza jej pierwszeństwa. Decyduje zwyczaj - zazwyczaj :). Zrobiliście fajne przejście i wam gratuluję, ale domagać się zrobienia z tego standardu - to chyba za wiele. Zwłaszcza, że nie ma pewności czy Dag rzeczywiście tak poszedł, a nie zapytamy go niestety. 2. zważ, że pisałem swój tekst prawie 10 lat temu. Wtedy wydawało się oczywiste (przynajmprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
Jako że nie robiłem Daga, a tylko drogi obok, to nie mogę wypowiedziec się ze 100% pewnością, ale z tego co wiem to nad krawędzia okapu jest jeden wyciąg wspinania, który jest najłatwiejsza i jednocześnie najlogiczniejszą możliwością przejścia tego fragmentu ściany. Potem jest juz teren łatwy, dwójkowy, którym jak puszcza nalezy dotrzec do Sanktuarki. Tak jak ja to rozumiem, chłopaki wyciąg nad oprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
jedno uzupełnienie: w przytoczonym tekście Roka nie chodzi moim zdaniem o to, czy chłopcy de facto kończyli Sanktuarką, tylko czy doszli do Sanktuarki, gdyż tam właśnie, tj na zjeździe do niej po wyciągu znajdującym się już ponad okapami, kończy się ta droga (przynajmniej w takiej wersji jak zawsze była pokonywana). Starszym (i młodszym) kolegom z tej historyjki chodziło o to, czy Roko i Siwy nieprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
Gratulacje dla wszystkich zespołów. Małe uściślenie do podanych wiadomości: Czyż - Madejczyk - Szczepanek to nie droga, tylko wariant prostujący dołu] Rumanowego Koryta. Normalnie Rumanowe Koryto wchodziło tak jak Lewy Filar (od lewej omijając dolny uskok), poczym po pokonaniu właściwego koryta forsowało ścianę szczytową wprost. Było kilka przejść Koryta z ominięciem kopuły (np Krośkiewiczprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
Stachu aleś przyłożył z grubej rury. Nie przyszłoby mi do głowy, że ten okap da się na dziabkach sieknąć! Mocna rzecz! Coś pięknego.przez paszczu - Forum wspinaczkowe
przyłączam się do gratulacji. Taki czas i klasycznie - naprawdę super. Zwracam tylko uwagę na błąd w podpisie zdjęcia: Andrzej nie na "ostatnim" tylko "przedostatnim" wyciagu. A wiem nawet, że niektórzy dzielili i ten wyciąg (jest dość długi i ma przegięcie) na dwa. Mam nadzieję, że droga sie podobała :) ?przez paszczu - Forum wspinaczkowe
Problem wcale nie tkwi gdzie indziej. Wasze tłumaczenia są równie mętne jak wasze intencje, i równie obłudne jak Twoje Wojtek gratulacje dla Roka za rezygnację. Inni namawiają go by pozostał, ty gratulujesz mu "odwagi" z powodu ustąpienia. Ale obłuda, jak wiadomo, to "hołd, który występek składa cnocie". Prawda jest taka, ta prawda arystotelesowska, że z całej tej historiprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
twój wywód mnie mało przekonuje kolego Makarze - dokładnie tego sie spodziewałem. "Kolega Makar nie dzwonił, bo nie widział problemu" - a to dobre! Sugestia, że koleżanka przeczytała komunikat i natychmiast uruchomiła "samodzielne myslenie", tj zaczęła sprawdzać kiedy kto uzyskał uprawnienia i czy aby przypadkiem nie doszło do przekrętu - to dopiero odwołanie do intelektualprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
a to akurat źle - ci co pracują dla środowiska powinni byc JAWNIE wynagradzani. Moje wrażenie jest takie, że za twojej bytności w KS panowały stosunki feudalne - suzeren decydował po uważaniu, a to fatalna praktyka. W koło Macieju zarzucałem wam przeciez niejawność i brak obiektywnych kryteriów. Także sami niektórzy instruktorzy zarzucali wam wówczas, że krąg ludzi szkolących w COS to zamknięta,przez paszczu - Forum wspinaczkowe
przepraszam - piszesz o oczekiwaniach, doszukujesz się intencji chłopaków, formułujesz dalsze pytania - ale o genezie ani słowa.przez paszczu - Forum wspinaczkowe
nie szefowałeś, ale byłeś w KS, o to mi chodzi. Wojtku, prawda jest taka, że mnie nie przekonałeś. Gdyby były układy koleżeńskie - to bys zadzwonił, i bys się pewnie spotkał z wdzięcznością. Nie zadzwoniłeś, bo najwyraźniej układy nie są koleżeńskie. Twój pierwszy głos - zdaj sobie sprawę - nie był bynajmniej koncyliacyjny. To, że niektórzy koledzy zbyt się unosza na własnym punkcie jest faprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
nadal nie rozumiem. Jestes środowiskowym seniorem, osobą o wiedzy z przestrzeni kilku pokoleń. Podczas twoich kadencji też były przypadki chodzenia na skróty, choćby przy okazji upaństwowania stopni. A zatem pytam ponownie - czy nie byłoby koleżeńskim postawieniem sprawy zadzwonienie do Roka i zwrócenie mu uwagi na błąd? Dlaczego tego nie zrobiłeś, wybierając w zamian pryncypialne i zawierającprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
Koleżanko Olgo, w pewnym sensie w nawiązaniu do moich pytań do kol Wojtka chciałbym zrozumiec i twoje intencje. Czy jesteś republikanką tak od czasu do czasu czy to twoje głębokie przekonanie? Chodzi mi tutaj o punkt wyjścia, którego nie rozumiem, i byłbym wdzięczny za wyjasnienie: skąd wziął sie twój pierwszy post? Jak to było? Przeczytałaś informację na stronie PZA i natychmiast przyszłoprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
zaraz zaraz, ja tu czegos nie rozumiem drogi Katonie. Jak to właściwie u was jest, w tej komisji. Bo mi sie wydaje tak - jest młody i co by nie mówić niedoświadczony w biurokracji szef. Ma równie proceduralonie niedoświadczonych zastępców. Ale są przecież w komisji stare wygi, ludzie znający regulaminy i zasady na wylot. Ty, choc może nie jestes członkiem komisji, to jednak wiesz, co się na bieżprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
chcąco. Pierwsza nie była zła. Sam pamiętam.przez paszczu - Forum wspinaczkowe
Roko, dzięki za parę szczerych słów. Palnęliście gafę i macie nauczkę na przyszłość, aby nie zaniedbywać formalności. Jednak z drugiej strony fatalnie jest, gdy formalności przesłaniają zdrowy rozsądek. A ten mówi jasno - Maćko, Siwy, Mirua czy Ryba to ludzie, którzy swoimi górskimi osiągnięciami mogliby obdzielić swoich krytyków i jeszcze by sporo zostało. Ja również, i wielu moich kolegówprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
otóż to. A ty Wojtku miej na tyle przyzwoitości, aby nie próbowac z ludzi robic idiotów. Nie upłyneło znów aż tyle czasu abysmy tego nie pamiętali. Żebys choc raz przyznał, że przynajmniej nie przynosi ci chluby ten smutny fakt, że stworzyłeś prawnego potworka, który zmienił wspinanie w Polsce w jakis biurokratyczny koszmar. I wcale nie było tak, że to było na niby - i ty dobrze o tym wiesz. Oprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
Janusz, masz oczywiście racje i twój nos cię nie zawodzi - ściankę najpierw przehaczyli, zostawili pare haków i w nastepnej próbie (po dwóch dniach) wrócili i zrobili całość, całą drogę. Zgadzam się, że tej informacji explicite zabrakło, lepiej byłoby, gdyby ją dali, ale też cała informacja jest dość lakoniczna i nie zawiera szczegółów stylowych. Wiem wszakże, że te dobite haki sa jednak dośćprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
dokładnie - nie chcielismy zaogniac konfliktu licząc na porozumienie. Oczywiście cały czas taka opcję rozważaliśmy, coś w tym rodzaju zostało w przypadku taboru w Moku z dobrym skutkiem. problem z TZ jest taki, że analizowac i "ekspertyzować" można do końca świata i niewiele z tego wyniknie - na ekspertyze można będzie zawsze dac kontrekspertyzę, bo temat jest całkowicie płynny, niekprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
pojęcie bredzenia zalezy od punktu widzenia, i to jest clue tej sprawy.przez paszczu - Forum wspinaczkowe
a ja Thoreau czytałem dawno temu, podobnie jak artykuły henrykowskie (np 17-ty) i mam w tej kwestii całkowicie odmienne zdanie od kolegi. Twoje podejście jest dość skrajnie legalistyczne - w jego myśl nie należało walczyć z komuną, a niejaki Eichman miał rację wykonujac obowiązujące ówczesnie prawo - toutes proportions gardees. Twierdzenie, że "każdy wie, że nie piszemy" odnieś do siprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
Bodziu, tak rzadko się ostatnio zgadzaliśmy, że aż pędzę tutatj aby nie przegapić okazji i zgodzić się z Toba w 100%. Dobrze to ujałeś! hejprzez paszczu - Forum wspinaczkowe
wzmógł monitoring, zainstalowano czujniki ruchu służące do monitoringu zwierzyny, ale cos mi się zdaje że zwierzyną jesteśmy my, obserwowana jest ściana Giewontu no i - jak się wydaje - straz parku musiała otrzymac jakies nowe wytyczne, bo wyraźnie wzrosła liczba interwencji, a w jednym z ostatnich przypadków ekipa łowcza czatowała na wierzchołku HGiewontu do późnej nocy (czy raczej prawie rana).przez paszczu - Forum wspinaczkowe
zakaz istnieje poprzez brak zezwolenia, tj. udostępnienia do wspinaczki. Możemy się legalnie wspinać tylko w tych rejonach, które są udostępnione w drodze rozporządzenia dyr TPN. Tak sie złozyło, że kiedy powstawał TPN (ustawa z 1953r) wspinaczom na Zachodnich niezbyt zależało, lub też może inaczej - mieli inne priorytety. Każdemu wydawało się, że to się jakos ułoży. Tymczasem już w latach 60-przez paszczu - Forum wspinaczkowe