Masz 100% racji, McAron. Ale z treści postów br3 wynika potrzeba towarzystwa osoby znającej teren i specyfikę poruszania się po ferratach, co świadczy o zdrowym jej/jego rozsądku. Mapa, busola, GPS to b. przydatne rzeczy, ale świetnie napisałeś, że potrzeba czegoś wiecej. Prze dobrej widoczności można sobie poradzić, ale we mgle, w deszczu lub śniegu góry stają się większe, groźne, niebezpieczne.przez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
Niepotrzebnie się wyzłośliwiasz, pkson. Nie każdy ma czas na wiszeniena forum. Pytanie konkretne, a oto odpowiedź: Ponad 20 lat temu w końcu kwietnia, przy bardzo dobrych warunkach śnieżnych złapała nas solidna zadymka powyżej Komina Pokutników. Trudno mi ocenić wysokość, bo widoczność spadła do najwyżej kilkunastu metrów. Wyciąg powyżej komina ruszyliśmy do góry z lotną, ale przy śnieżycy postaprzez Grzegorz Nocuń - Wspinanie i warunki w Tatrach
Przechodziłem fragmenty, nie całość. Grań Zamarłej Turni to ładna, eksponowana trójka, grań Czarnych Ścian miejscami dwa, kiedyś była bardzo popularna. Orle Turniczki dwójka, krucho. Orla Baszta dwójka, na grani Buczynowych Turni zejście na Buczynową Przełęcz z obu stron dwójka/trójka. Przeszedłem także część grani Koziego Wierchu od Przełączki Nad Dolinką Buczynową do szczytu w zimie - łatwo. Brprzez Grzegorz Nocuń - Wspinanie i warunki w Tatrach
To prosta sprawa. Latem , jeżeli nie chcesz wejść żlebem na grań ( droga w zasadzie kończy się na Buczynowej Strażnicy!) trawers w lewo ( na południe) i zejście do Doliny Pięciu Stawów - najwygodniej ścieżką z Koziego Wierchu, albo do góry na Przełączkę Nad Dolinką Buczynową jeżeli masz zejść do Doliny Gąsienicowej Żlebem Kulczyńskiego, zimą zależnie od zagrożenia lawinowego - może być koniecznprzez Grzegorz Nocuń - Wspinanie i warunki w Tatrach
Jeżeli nie ma sensu uczestniczenie w wyprawach komercyjnych to dlaczego brałeś w nich udział Rosenkrantz? Przecież tu chodzi o marzenia, o tę ulotną chwilę szczęścia. Wprawdzie na Evereście tego się nie czuje, ale żeby się o tym przekonać to, niestety, trzeba jakoś tam wejść. Tego nie da Pumori. Góra musi być piękna, pociągająca, a jest to pojęcie wybitnie subiektywne. Przyznaję, że marzenie Iwonprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
Z prawnego punktu widzenia jest jeszcze taki problem, że samo zdarzenie miało miejsce na terytorium administrowanym przez Chiny. Nie ma możliwości rozwiązania sporu na drodze sądowej w Polsce. Pozostaje sprawa uczciwości i rzetelności firmy. No i informacja dla przyszłych chętnych do udziału w ... No właśnie, w czym? I to jest najważniejsze. Pozdrawiam - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
To niezupełmie tak, Jacku. Wzór umowy na stronie Patagonii to publiczne zobowiązanie się do świadczenia konkretnych usług a przyjęcie zapłaty jest formalnym zawarciem tej umowy. Ponadto istnieje coś takiego jak uczciwość i rzetelność. W naszym "górskim" środowisku jest także to zobowiązanie do udzielenia pomocy słabszemu - oczywiście w ramach możliwości. Na Napale dodatkowo ciążą zobowiprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
Chodzi właśnie o ten fragment: "Tak samo Wielicki. Ten ostatni nie uchodzi za wspinacza technicznego, a używając popularnej kategorii - za zaspiarza." Po prostu Krzysiowi nie można zarzucić braku techniki wspinaczkowej. Pozdrawiam - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
Uwaga dla Starosty: o ile zgadzam się z Twoimi merytorycznymi postami to muszę Ci wytknąć poważny błąd, a właściwie niewiedzę. Krzysztof Wielicki przed zimowym Everestem miał za sobą świetne przejścia i zimowe tatrzańskie i w górach wyższych. W Kaukazie np. przeszedł piękną drogę rosyjskiej kategorii 6 - filar Krumkoła. Jest to do tej pory czołowe osiągnięcie Polaków w tych górach. A nie był to wprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
Ludziku Oczekujący - wątek nie o tym! Trochę mniej pychy! Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
Przyznaję, że podziwiam Twoją odwagę, siłę woli i charakter Iwono. Będę mocno "ściskał kciuki" przy Twojej kolejnej wyprawie. Sam najczęściej pełnię rolę lidera i niezależnie od tego co powie Napał jestem pewien, że ma już "przechlapane". Oprócz spisanej umowy nie mniej ważna jest ta ustna i poczynione obietnice. Nawet jeżeli będzie twierdził, że został źle zrozumiany to całkoprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
Żeby wyjaśnić pewne wątpliwości proszę Małgosię i Iwonę o podanie na jakich górach byłyście ewentualnie o podanie lat chodzenia po górach - po to, aby osoby które Was nie znają mogły mieć jakieś pojęcie o Waszym doświadczeniu górskim. Gwoli wyjaśnienia: wspinam się ponad 40 lat i także wychowałem się na Zaruskim i Klimku Bachledzie. A co do przewodnika - czasem przepisy wymagają jego towarzystwa,przez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
To ciekawe pytanie. Odpowiedź nie jest prosta, a jednocześnie także nieskomplikowana. To zależy od drogi jaką dochodzi się do wspinania. Jeżeli zaczyna się od ścianki pod dachem to jest to droga sportu. Jeżeli zaczynasz od nart i przez skitury wchodzisz w zimową wspinaczkę to jest to droga w alpinizm. Jeżeli po latach chodzenia po górach szukasz innych dróg na szczyty to jest to dla Ciebie naturaprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
A skąd znasz psie prawo? Ale wierzę w Twoją wiarę w Twojego psa. Sam mimo różnych przygód z psami uważam, że w skałach ludzie stanowią zagrożenie dużo większe niż ich psy. Pozdrawiam - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
To chyba nadmiar siermiężności Rockdude. Zdecydowanie wolę precyzyjne myśli Księżniczki od bylejakości i wręcz lenistwa wypowiedzi. A co do sportowego ducha we wspinaczce to niejeden połamał sobie i język i pióro na takich dywagacjach. Ukłony dla Ciebie, Księżniczko. Pozdrawiam wszystkich - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
W Skalniku masz dzisiaj o 30% taniej. A butki są świetne. Pozdrawiam - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Forum sprzętowe
Niepotrzebnie się nakręcasz. Po prostu Twoje pytanie jest mało precyzyjne. "Camy" tj. mechaniki dwuosiowe DMM I BD mają dużą przewagę nad "friend'ami", czyli mechanikami jednoosiowym bo mają dużo większy zakres rozwarcia, a także lepiej pracują poza średnim, czyli optymalnym kątem osadzenia. To daje po prostu większy komfort osadzania i bardzo zwiększa bezpieczeństwo aseprzez Grzegorz Nocuń - Forum sprzętowe
Nie będziesz miał trudności ze znalezieniem. W każdym miejscu Tatr jest mnóstwo "baldów" - od wysokości 1 m do ok. 900m. Pozdrawiam - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Wspinanie i warunki w Tatrach
No, teraz rozumiem po co Ci "Zachód Grońskiego" w kontekscie ograniczania "Skialpinizmu"!! Trudności są , a jakże, I stopnia, dużo piargu, żwiru, trawek. Szczegóły w przewodniku W. Cywińskiego "Wołowy Grzbiet" - przeczytaj!! Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Wspinanie i warunki w Tatrach
Wszystkie szczegóły są w przewodniku Władka Cywińskiego "Rysy" -naprawdę warto zobaczyć, zwłaszcza że dróg jest na tej ścianie gęsta sieć. Trzymaj się - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Wspinanie i warunki w Tatrach
Po pierwsze: nie zabił jej, lecz uległ wypadkowi, zginął i uderzył w dwie kobiety, z których jedna także zmarła. Po drugie: to nie narciarze wysokogórscy stanowią zagrożenie - jest ich niewielu i naprawdę bardzo starają się zachować wszelkie wymogi bezpieczeństwa, twierdzę, że bardziej niż taternicy. I po trzecie: tras w Tatrach do zjazdów naprawdę jest niewiele, pechowo żleb na Rysach przyciągaprzez Grzegorz Nocuń - Wspinanie i warunki w Tatrach
Nie, on tylko ma "stanowsiki"! Pozdrawiam - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Wspinanie i warunki w Tatrach
Valdi ma rację - ząbki w karabinkach złośliwie zahaczają o co się tylko da. Ponadto rozważ też karabinki z zamkiem "drucianym" - "agrafki". Są często lżejsze, wygodne i w zimie znacznie bardziej wygodne od zwykłych (lód nie wchodzi w zamek). Trzymaj się - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Forum sprzętowe
Jak każdej innej. Mam polar - sprawuje się bez zarzutu a bardzo dopracowane szczegóły. Spodnie i kurtki są po prostu dobre. Pozdrawiam - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Forum sprzętowe
Zapewniam Cię, że to samo mam na myśli. Andrzej - "Skwir" po prostu zawsze taki był. Pozdrawiam - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
Trochę przesadziłeś z tym wiekiem McAron. Wspinałem się z Andrzejem Skwirczyńskim w latach 70-tych a On trzymał pełną formę poza jaskiniową także co najmniej od połowy lat sześćdziesiątych i później nie odpuszczał!!. Pozdrawiam - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Forum wspinaczkowe
W przewodniku Władysława Cywińskiego "Rysy", "Ganek" oraz "Rumanowy-Żłobisty" masz schematy. Ale ściana Galerii Gankowej jest sucha tylko wyjątkowo po wielu dniach słońca. Jedynie Filar Puskasa może być bardziej dostępny. Pozdrawiam - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Wspinanie i warunki w Tatrach
Zjazd z uskoku Cubryny na Przełączkę Pod Zadnim Mnichem to ok. 40m. Zejście wygląda następująco: nie dochodząc do krawędzi uskoku należy zejść w lewo (na południe) do wyraźnej skalistej rynny - teraz jest tam sucha skała, (o ile nie sypnie dzisiaj śniegiem!) a kiedy rynna (od grani ok. 50m) zwiększa nachylenie w prawo na półeczkę do jej końca, z niej na drugą półeczkę nieco niżej, która doprowadprzez Grzegorz Nocuń - Wspinanie i warunki w Tatrach
Wystarczy lina 40m. Będziecie zjeżdżać z uskoku Żabiego Mnicha na wsch. (ok. 10m -można obejść, ale to dłużej), z Żabiego Konia na zach. dwa zjazdy, najdłuższy dolny na pd. od grani ok. 20m, z Igły Milówki na zach. ok. 12-14m, a uskok zach. grani Cubryny na Przełączkę Pod Zadnim Mnichem najlepiej jest obejść po stronie południowej. Do studiowania przewodniki Władka Cywińskiego "Grań Żabiegoprzez Grzegorz Nocuń - Wspinanie i warunki w Tatrach
To bardzo dobra wiadomość. Uważam liny ROCA za doskonałe i byłoby przykro się z nimi pożegnać. Pozdrawiam - Grzegorzprzez Grzegorz Nocuń - Forum sprzętowe