He, no dzieki za mlody wiek. Bylo bylo:-) Pamietam, kilka latek temu. Mowiac szczerze takich odpowiedzi sie spodziewalem a pytanie raczej mialo mnie upewnic. Po prostu o ile sama Orla mam w nogach od wielu lat ( plus ostatnio dzieciak na uprzezy jako dodatkowa atrakcja:-) to nigdy nie bylem tam wiosna. A ze widzialem jak to wygladalo w marcu to bylem ciekaw. Z pewnymi nadziejami bo to w wiekszoscprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
tak troche bardziej turystycznie; czego moge sie spodziewac w weekend majowy na odcinku Krzyzne - Kozi szlakiem? Pytam, bo w maju nigdy nie bylem tama zima sroga byla... pzdr mcgprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
Rzeczywiscie. Najpierw TV a potem sprawdzamy czy jestem batmanem. Zreszta, tu nie ma o czym gadac, sprawa jest jasna. U mnie jest tak, ze w gory ja jezdze, mama wybiera morze a ostatnio Sudety zima (i dobrze - nauczyl sie jezdzic na nartach) wiec mam troche wiecej problemow. Pewnie wyjsciem byloby gdyby sama z nim pojechala i zobaczyla jak zapycha. Proponowalem jej to i moze wyjdzie... Bo babciprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
Wiem o co Ci chodzi ale chyba odpowiedz znam. Scianka jest fajna, bo sobie tam dreptal po niej i mial fun ze jakas mala przewieszka mu sie udala i w ogole fajnie. Ale po gorach chodzi bo sa. Po prostu. Nawet na poczatku jak mial piec lat i lazilismy po Koscieliskiej czy Czerwonych to byl zachwycony. I dopiero jak go zabralem do Koziej Dolinki a potem na Moko przytkalo go lekko i powiedzial, ze chprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
Dzieki wielkie. Patrzylem te strone wczesniej i ktos cos mi mowil pozytywnie. pozdr McGprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
A co Teddy ma na mysli pod pojeceim wspinac? Tak juz na powaznie? Bo moj tez lazi po roznych sklach jak cos napotka (np. na koscielca wchodzil bardzo... nieortodoksyjnie powiedzialbym. Caly czas kilka metrow obok szlaku a im wiecej skaly tym lepiej :-) Czy tez piszesz o normalnej wspinaczce, asekuracjach itd? Pod okiem kogos bardziej obytego? Pytania niby glupie ale ludzie roznie maja a dzieciakprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
Dzieki! A jak w ogole chodza warszawskie kluby i szkoly? Czy lepiej wyjechac z tym tematem z Wawy? pozdro McGprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
No wlasnie jak napisal mazeno: nic na sile. Przerabialem to z kolejkami elektrycznymi. Dwa dni bylo fajnie... Teraz to wszystko lezy w pudlach od trzech czy czterech lat i zastanawiamy sie jak sie tego pozbyc sensownie, bo za taka kase mozna niezle sie wyekwipowac..... Z tatusiami - w ogole z rodzicami jest wlasnie taki problem. Przelewaja swoje ambicje itd na dzieci i latwo o krzywde.przez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
Szczeka opadla. Zazdroszcze. Ale nic na sile to bardzo sluszna uwaga. Zdaje sobie z tego sprawe, wiec przec nie mam zamiaru. Ciekawy jestem natomiast jak rodzina reaguje na - badz co badz - nie najbezpieczniejsze zajecia wakacyjne? Pytam, bo ja juz teraz musze stosowac lekka cenzure np. zdjec. Zwlaszcza przed babciami. Mama ma mniej przeciw temu ale tez mi sie kilka razy dostalo - glownie chodziprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
Denturat do kuchenki byl - bo butle na gaz byly niedostepnym rarytasem. Nie wiem jakim cudem, ale nigdy sie to nie rozlalo w plecaku. Dykty nie pilem, za to jeszcze w liceum kolezanki (jak bylem juz niezle naprany na jakiejs dyskotece) daly mi cos do zapicia, zeby rodzice nie poczuli jak wroce do domu. Fakt. Nie poczuli. Ciezko sie przebic z jakimkolwiek zapachem przez perfumy ktore lyknalem wtedprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
No wlasnie. Ignoruje. Ale jest to wkurzajace, bo ludzie nie widza siebie. Bodaj dwa lata temu do Koziej dolinki spadla jaks dziewczyna - nie wiem dokladnie skad spadla. Poszla tam w klapkach. W tym roku zawrocilem na Malym Kozim tatusia ktory chcial dalej isc do Koziego z dwoma synkami ok. 14 i 10 lat w adidaskach i koszulkach. Dodam ze padal drobny snieg z deszczem - to bylo w polowie lipca (sieprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
Ales pojechal! Poplakalem sie ze smiechu ale to wszystko prawda. Tzn nie wiem jak to jest przy wspinaniu ale reszta sie zgadza. Poza tym masz zajebisty talen pisarski. Probowales cos pisac gdzies? Z palcami bym nie przesadzal. Wiem, bo jestem takim troche poje......... nym (moze tak bo nie wiem jak nasz moderator) gosciem i oprocz tego, ze cale zycie gram, to robilem i inne rzeczy - np. wycinalprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
Widze, ze trzeba sprobowac... Mieszkam w Wawie. Duze miasto, wiec pewnie sie cos znajdzie. A szkraby posuwaja. To fakt. Tylko smutne, ze na sciance jest to OK a w gorach kilka razy juz uslyszalem "nie wiem czy gratulowac dziecku sily i odwagi czy tatusiowi glupoty" (powiedzial pan schodzac z Zawratu w trampkach i koszulce polo przy padajacym gradzie:-) Ale to moze zalezy od okolicy. Tprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
Jednak scianka? Fakt, ze lubi. W czerwcu wygonilem go na zielona szkole tylko dlatego, ze byla scianka. Inne kajaki i konie go nie ruszaja. Widze, ze szkola jest w Lublinie obok mojej ciotki.... Niestety, wyniosem sie z tego grodu koziego na studia i juz tu zostalem. W naszej pieknej stolicy. A tu cos jest? Glupie pytanie. Sam podzwonie moze... No, z wapniakiem to przesada. Sie nie czuje tylko maprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
No wlasnie.... Jak bedzie mial 14 lat... Ciezko bedzie go utrzymac. Oczywiscie pozostaje jeszcze Slowacja ale tego tam za wiele na szlakach nie ma. Co do noclegu na Moku do swiete slowa, bo ten asfalt jest straszny a konmi nie lubi bo kicha (ma jakies uczulenie na konskie pierdy:-) Tzn. o jego kondycje sie nie boje, bo bodaj dwa lata temu przemaszerowalismy z Kuznic przez Zawrat i Szpiglasa do Moprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
Dzieki Ojcu za porade i slowa otuchy:-) Czy sa jakies grupy, kursy nastawione na dzieci? Cos czytalem na tym forum ale nie jestem pewien. I jeszcze jedno pytanie, ktore sie tu juz kilka razy przewijalo: scianka. Maly byl kilka razy, radzil sobie od poczatku swietnie ("pan zabezpieczajacy" na sciance w Zakopcu byl lekko zszokowany) - oczywiscie do przewieszki. Potem juz nie dawal radyprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach
Mam dzieciaka 9 lat ktorego przeczolgalem przez ostatnie cztery lata przez polskie Tatry we wszystkie strony po szlakach. Zeby zamknac ten temat zostaly nam Rysy i Chlopek ale tam sie boje, bo za mlody jeszcze (problem czysto biologiczny: nie wiem jak serce i pluca, bo to juz wysoko dosyc a wole nie sprawdzac). No i oczywiscie pojawil sie problem. Maly napatrzyl sie na ludzi na Kazalnicy, na Koscprzez mcgregor - Wspinanie i warunki w Tatrach