na molo. ryska mazeno, VI-, ok. 3 metrow, czesto dolna czesc mokra od fal. szukaj na zewnetrznej czesci murku pomiedzy molem a betonami-falochronami po polnocnej stronie - od morza, tam gdzie nie ma juz falochronow, kilka metrow na zachod od tej czesci molo, gdzie jest latarnia. oprocz tego mnostwo innych mozliwosci do bulderow na opisanej sciance. :) pzdr - mazenoprzez mazeno - Hyde Park
>Boje sie ze to sie chyba konczy - po pierwsze za duzo osob z tego korzysta, a po drugie... odsylam >do dzisiejszego Tygodnika Podhalanskiego...:-))) no. i kolejne dobre miejsce juz przestalo od jakiegos czasu byc dobrym miejscem, bo sie upublicznilo jak dziwka jakas. i nie dotyczy to tylko miejsc parkingowych. kurde, moze kiedys ci, co maja ochote dawac jak na patelni dobre rady na takprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
jak jedziesz tranzytem do 10 dni to mozesz bez wizy, na granicy trzeba sie powolac na specjalne przepisy m/polska a rosja. szczegoly zna elawinia w. (znajdziesz bez trudu kontakt na sieci, zacznij tu: ), ona to testowala z powodzeniem w ubieglym roku jak jechali na lenina, ale z tego co mi mowila, to niewielu pogranicznikow o tych przepisach wie i przydaloby sie miec jakies wydruki z netu np. zeprzez mazeno - Hyde Park
starosta, nic sie nie martw. jak juz wszyscy ci, co beda chcieli zostac kochajacymi inaczej zostana nimi, to wielce prawdopodobne jest, ze taki gatunek wymrze (z braku mozliwosci rozmnazania sie, z braku odpornosci fizycznej na silniejszy gatunek biologicznie normalnych, z braku odpornosci na pewne uwarunkowania chorobowe i jeszcze z braku paru innych) i zostana tylko normalnie kochajacy normalnprzez mazeno - Hyde Park
>jak za duzy? jak za ciezki? dobra puchowka (bo chyba nie mowimy o malenstwach na -3, bo wtedy taka to zbednosc) jest po spakowaniu (nawet skompresowaniu) wielkosci ciut mniejszej od spiwora. ciezar podobnie. a sprzet jaki nosi sie (kurde, ale pedalskie okreslenie - cos jak "bywa sie" ;)) dajmy na to w patagonii, na trango itp to juz swoje kosztuje, duzo wiecej niz komplet polarow (przez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
>niestety nie moge sie z Toba zgodzic co do puchow zalezy jak kto lubi. a i owszem, zima w pakistanie czy nepalu (a w pamirze to juz w ogole bez puchu nie idzie), to puch sie przyda nawet na 3500-4000. i to oba, gora i dol. ale nie-zima, czy nawet zima, ale w tatrach (chociaz najnizsza temperature w jakiej spalem mialem wlasnie w tatrach, ok.-30) to ja odpuszczam, za ciezki, za duzy, a ja lenprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
dzwonilem do kumpla. to byl model trango tower, a nie accelelator. szczegolow typu kroj kieszeni nie pamietam, pisalem o ogolnym wrazeniu. ale generalnie pewnie wiele te xcr-y berghausa sie nie roznia, z tego co piszecie. pzdr - mazenoprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
>Mezano - Twoja opinia nie jest zbyt zachecajaca:( Masz moze jakis lepszy pomysl >na kurtke poza Mammutem? jakies 2 miechy temu ogladalem accelelatora berghausa xcr (kumpel se kupil) - no to dla mnie jest prawie ideal goreta technicznego. bez zbednych wstawek, tylko szkoda, ze tez nie ma zewnetrznego sciagacza (o ile pamietam ma w srodku). taki sciagacz mial jeden z pierwszych modeli alpeprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
w 2000 dostalem lhotse od sponsora. 5 lat uzywania w roznych warunkach (od miasta po lojenie na szesciotysieczniku). wszystko piknie, tylko podpinka do dupy - nalezalo by ja wypieprzyc w ogole, moknie z byle powodu i kurtke mozna wyzymac. secundo - pomaranczowy ortalionik (bo inaczej tego nazwac sie nie da) tez z zewnatrz chlonie wode jak gabka. gdyby byla zrobiona w calosci z tego materialu co gprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
>Neguję jedynie stwierdzenie, iż dynamiczna asekuracja jest lekarstwem na różnicę w masie. no ale jak nie ma innego... pzdr - mazenoprzez mazeno - Hyde Park
kurde, na pytania w tym stylu (jakie buty, jaka lina, jaki aparat, jaki samochod, jaki motocykl, jaka prezerwatywa) zawsze mam taka sama odpowiedz: q: jakie sa najlepsze opony terenowe? a: z bieznikiem, bracie, z bieznikiem! pzdr - mazenoprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
>niepotrzebne zwiększanie ryzyka dla mnie ryzykiem jest statyczne asekurowanie => szybkie skatowanie liny i dupowspora, nie wspominajac o przelotach. dlatego powtorze: cza umic. btw: ryzyko? to po co my sie wspinamy? ;))) pzdr - mazenoprzez mazeno - Hyde Park
jak umiesz asekurowac dynamicznie (ale nie na tyle, zeby o glebe partner glebnal, oczywiscie zalezy gdzie jest prowadzacy) to nawet 2x ciezszego spokojnie wylapiesz bez auta i liny szybko nie zniszczysz. oczywiscie zalezy na czym asekurujesz, bo 8-ka jest bardziej dynamiczna niz wyblinka, nie mowiac juz o gri-gri czy o asekuracji przez cialo. pzdr - mazenoprzez mazeno - Hyde Park
i dorzuc forum dyskusyjne dla grzybiarzy :P a w ogole dziwie sie, ze cie tak milo tu potraktowali. przejrzyj np. watek "swinica", bedziesz wiedzial o co chodzi. az mnie kusi, zeby napisac cos glupiego... ;))) pzdr - mazenoprzez mazeno - Hyde Park
a propos swinicy, a/zero i scian/zboczy: w ktoryms z a/zero byl taki text, jak kursant nie zdal, bo na pytanie: wymien sciany swinicy odrzekl: sciany? ja tu zadnych scian nie widze. na zdziwiony i pytajacy wzrok instruktora dodal: swinica ma zbocza, nie sciany! :))) pzdr - mazenoprzez mazeno - Hyde Park
>CD musialem sam zrobic mimo iz zadnym grafikiem nie jestem kurna, trzy razy do kw latalem, pytalem i nikt nic nie wiedzial. c'est la vie. pzdr - mazenoprzez mazeno - Hyde Park
>Ty naprawdę jesteś trochę pierdolnięty. burlan, jesli to mial byc argument to gratuluje wysublimowania umyslowego :P a do dzika: generalnie tez jestem uczulony na znanych psychologow, pedalow, narkomanow, zionacych torerancja i miloscia inaczej itp itd i z reguly np. psychologowi zaczepiajacemu dzieciaki spuszczam na dzien dobry wpierdol ;)) ale z drugiej strony wez sobie ostatnie "goprzez mazeno - Hyde Park
no offence, dziku, chodzi mi o te nieszczesna prezentacje na cd i niejakiego piotra c, do ktorego mnie odsylales i ktory mial byc prezesem czegos-tam, a okazal sie szeregowym czlonkiem innego czegos-tam i w dodatku o niczym nie wiedzial. a cytowalem twoje spolecznictwo, z ktorego frajerstwa tak sie nabijasz. po prostu mniej sie czepiaj innych, zeby ci ktos twoich potkniec nie wylozyl :) pzdr -przez mazeno - Hyde Park
> Marian Dłuto spolecznik miesiaca :))) Walcz walcz a jak skonczysz > to mi opowiedz bo lubie sie posmiac z frajerstwa :))) a ty co? zmieniles orientacje na komercyjna? cytat z twojego maila wyslanego 16 lipca 2004 do mnie: "Nie wiem czy slyszales o akcji Smiglo Dla Tatr? Jezeli nie to wejdz na i poczytaj o naszym czynie spolecznym" koniec cytata. ciag dalszy tez w tymprzez mazeno - Hyde Park
jak juz o off-roadzie i parkowaniu mowa to kiedys na liscie bylo takie cos: przychodzi blondynka do banku i mowi, ze wylatuje na wakacje za granice i prosi o kredyt w wysokosci 3000 PLN na 2 tygodnie. urzednik prosi ja o przedstawienie jakiegos zabezpieczenia pod pozyczke. ta wyjmuje kluczyki od jaguara stojacego przed bankiem. po sprawdzeniu wszystkiego bank zgadza sie na przyjecie samochodu poprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
no. a co? pzdr - mazeno http;//republika.pl/nepal/przez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
chodzi ci o te zielonkawe siedmiolistki mieniace sie na szklance? ;))) mazenoprzez mazeno - Hyde Park
o kolejce juz masz wyzej. ja dodam, ze moze byc tak, ze jak kupisz bilet na sama gore to na planie z powodu wiatru moga odwolac jazde na midi (czesto tak jest, kase zwracaja). kolejka zabiera ok. 70 osob, wiec niech ci nie straszne beda ilosci ludzi przed kasa, chyba ze jest to juz duzy tlum. w samym chamoniowie jak bedziesz przed/po sezonie polecam camp za obwodnica - bylem tam kiedys na poczatprzez mazeno - Hyde Park
> na pewno poczekam az bedzie sucho, w innym teraz to tam dlugo sucho nie bedzie. > a kruszyzna czy kiepska asekuracja to nie jest moj najwiekszy problem tu dochodzi jeszcze problem latajacych z gory kamoli. niecale 2 lata temu zamotalem sie w okolicach motyla(*) i polecial mi z gory kamol wielkosci bochenka chleba na reke - szczescie, ze odbil sie od jakiejs trawki przed moim nosem i doprzez mazeno - Hyde Park
mail i telefon na stronie. pzdr - mazenoprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
> Mocni ludzie, mocne słowa...... szanowny seniorze lemahasta ;) ja wiem, ze dla ciebie (jako dosc zaawansowanego w stazu tatopiernika) to pikus, ale ciekaw jestem co ty robiles w wieku lat 8-miu (slownie: osmiu). niechze sie myle, ale sadze, ze najbardziej extremalnym przezyciem bylo wowczas kopanie pilki na podworku ;P (wiem, bo sam tak mialem). a mala miala wtedy (teraz ma 14 lat) juz zaprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
> zestawiłem to z obrywem np. parę lat temu na > ścianie Dru (taki pierwszy z brzegu:). Stąd ten no dobra, przesadzilem, tylko nie wiedzialem jak to napisac: koscielec sprezyna zryw? ;)) ale w poscie juz dalem w cudzyslowie. > Nie lekceważ jednak znaczenia raków na podejściu jak napisalem: raki na sniegu nie uwlaczaja nikomu. mala tez targala raczki przypiete do wora (dziabki pro foprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
> Natomiast w szpitalu zakopiańskim przebywa po > długim łykendzie kilka osób z ciężkimi > obrażeniami, które zlekceważyły zimowe > (wczesnowiosenne?) warunki w Tatrach. no widzisz, bo nowy "obryw" w kluczowym miejscu na sprezynie to pikus przy podejsciu pod zamarla ;P zwlaszcza dla takich extremalistow w rakach ;)) a serio: bez urazy i obrazy, mnie tam wali czy ktos iprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
> podejście: > rano - potrzebne twarde podeszwy (wcześnie rano to > może i raki); > sobotę w ścianie zaobserwowano chyba ponad 20 > zespołów. i wszyscy w rakach? no to extrejajne podejscie musialo byc. ;P mazenoprzez mazeno - Wspinanie i warunki w Tatrach
>pierwsza droga i jej 1 wyciag wydala mi sie zupelnie prosta lobby? bo tam dobrze widac sznureczek ringow. pierwsze wytahy to max. V+, w okapie VI.2. >w okolicy okapow jungera co to za droga 2 warianty 1 wycia prowadzi fajna plyta jesli na prawo od okapow to buena vista social club, VI.3+ czy nawet VI.4, nie pomne. mixera projekt bodajze. mazenoprzez mazeno - Hyde Park