My tu skupiamy się na Chińczykach, a ciekawe co skrywali w prywatnych archiwach... brytyjscy himalaiści! Im również nie zależało na ujawnianiu ewentualnego sukcesu M&I. Były tam po nich cztery wyprawy brytyjskie (plus Maurycy Wilson). Może warto i ten wątek podrążyć?
Ciekawi mnie, czy Chińczycy, idąc na Everest, mieli z góry narzucony plan usuwania śladów po M&I, czy wyszło to ad hoc. Przy tym nie wiemy, jak daleko udało im się wówczas dojść. To z resztą mniej istotne w kontekście zacierania śladów, ponieważ mogli dokończyć robotę w 1975 r. O z góry zaplanowanym usuwaniu śladów świadczyć może odnalezienie przez amerykanów stelaża do butli z tlenem u podnóża Kangshung. Gdyby to była akcja ad hoc, to może nie zaprzątaliby sobie tym głowy, gdy głównym zadaniem miało być zdobycie szczytu. Więc może to współwina obu chińskich wypraw z 60' i 75'?