<Warto, żeby zarówno redakcja, jak i autorzy nowych dróg / uklasycznień / powtórzeń zwracali na to uwagę - każdy, kto wspinał się na dłuższych drogach wie jaką różnicę robi pokonanie trudnego miejsca po uprzednim zrobieniu kilku/kilkunastu nawet łatwiejszych wyciągów.
Słuszna uwaga.
Droga wspinaczkowa wspołcześnie to takze a może przede wszystkim byt medialny/ publikacja. To jest przecież efekt końcowy wspinania. Jak zwał tak zwał.
Wróćmy do istoty mojego początkowego postu.
"Fair means" naszych czasów muszą koncentrować się na korespondencji publikacji(drogi w wymiarze medialnym) z rzeczywistością(drogą w skale)
Dotyczy to wszystkich dyscyplin alpinizmu.
Casus Revol/ Naga Parbat 2018 postrzegam jako najwięksżą porażkę "fair means" w tym znaczeniu