Wyglada na to, że nie rozumiesz w czym rzecz. Nie
> chodzi o to, czy są rentowne czy nie, tylko że w
> ogóle do Puszczy przykłada się miarę ekonomiczną.
> Sam potwierdzasz założenie, że leśnik patrząc na
> drzewa, widzi złotówki.
>
Jakby nie patrzac tylko na tym lasy zarabiaja i dziekii temu jakos to idzie.
Poprzez gospodarke lesna dostajemy kase wiec sorry.
Ale moze gdyby LP nie byly organizacja ktora sie sama finansuje to moze zmienil bys zdanie.
> Kwestie nastawienia ludności i finansowania
> obrońców przyrody poznałem kilkanaście lat temu
> broniąc Doliny Rospudy. Dowiedziałem się wtedy
> m.in. W Augustowie, że jestem „opłaconym (przez
> nieustalonych sponsorów) pedałem”. To oczywiście
> tylko wycinek, ale jakże wdzięczny.
niestety jestesmy narodem narzekaczy.
chcemy drog autostrad ale z poszanowaniem przyrody.
kazdy by chcial ale ciezko jednak o takie cos zeby dogodzic wszystkim.
Ciekawe czy w kwestii wspinania sie w rezerwatach i tym podobnym masz podobne zdanie.
>
> Żeby rozmawiać, trzeba się nawzajem słuchać. Ty
> mówisz głosem ludzi, którzy mają rację święconą w
> Toruniu i cofają się wyłącznie przed finansowymi
> sankcjami UE (dopóki w niej jesteśmy). Sami uznają
> tylko argumenty siłowe, więc w polemice działa na
> nich jedynie młotek.
ehhh. daleko mi do Torunia czy jakiegokolwiek miasta a tym bardziej do strony politycznej ale co Cie to w sumie obchodzi.