Apache Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> "Dołączam się do prośby o uświadomienie
> niedouczonym, jak to jest z tą Białowieżą. Zapewne
> wszystko w najlepszym porządku, poza tym, że przez
> Brukselę trudniej obecnie chronić harvesterami
> zasoby drewna."
>
Rzeczywistość nie jest czarno-biała, nawet dla daltonisty. Ale w przypadku Puszczy nie jest też tak "kolorowa", jak się wydaje. W tym szaleństwie (po prawej stronie) jeden z nielicznych głosów ROZSĄDKU fachowca: [
www.christianitas.org]. Pozostaje jednak nomen omen głosem "wołającego na puszczy"...
PS.
Sprawa ma "długą brodę" - już w XIX wieku zdawano sobie sprawę ze zdolności samoregulacji naturalnych ekosystemów leśnych: "wybitny leśnik niemiecki J. von Brincken. W swoim monograficznym opisie „cesarskiej Puszczy Białowieskiej na Litwie” z 1826 r. dostarczał wiele przekonujących dowodów na żywotność i odporność lasu nie uprawianego i nie chronionego przez leśnika. Pisał, że „[Puszcza Białowieska] przeczy panującym jeszcze w niektórych krajach przesądom mówiącym, że las pozostawiony samemu sobie przestanie istnieć” (cytat z tego artykułu).
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2020-03-04 09:22 przez FunThomas.