krasssnal Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Grzegorzu - jestem geologiem.. wiem co piszę.. a c
> zepianie się słówek, że niby nie "leśnicy" tylko "
> parkowcy".. poniżej krytyki. Zrobiliście co chciel
> iście, na efekty poczekamy. A co do ruch turystycz
> nego - dysproporcja turyści/wspinacze na tereni PN
> GS jest jeszcze większa niż na Szczytniku i nie je
> st to jakoś argument za udostępnianiem skał na ter
> enie parku. Ba, zamknięto - jak pamiętam Skały Puc
> hacz (chyba?) a toż to stary kamieniołom więc "dzi
> ewiczość" nie jest nikomu z urzędasów do wprowadze
> nia ograniczeń potrzebna - wystarczy pretekst. Jes
> teś tam często? Policz ile wisi wędek..
> K.S.
Bywam dość często i wspinaczkowo i zawodowo (na Hejszy też). Asekuracja sprzyja wspinaniu z dołem- wędek za dużo nie widuję.
Z nowości na Hejszy- od Samotnika do Trzmielowej Jamy można się wspinać. Skały Puchacza to częsty obszar gniazdowania drapieżników stąd ograniczenia w dostępie- które zresztą popieram.
Jesteś geologiem- tak się składa że kilka osób z mojego podwórka też ;)
pozdrawiam
Grzesiek