Porównanie ze statykiem dość ...karkołomne.
Odnośnie bezgranicznego podejścia do tematu to zgadzam się z Tobą (wspominał już o tym tjn): zapewne rozpowszechnienie takiego Snoga (nawet w pełni funkcjonalnego) wśród turystów spowodowałoby ich znacznie większą śmiertelność (bo wydawałoby się im, iż są bezpieczniejsi z powodu posiadania detektora i już nie muszą uważać).
Pzdr
Marek
p.s. a wracając do hotelu - ciekawa byłaby możliwość wymuszenia przez służby włączenia w telefonach takich routerów wifi i ich ew. lokalizacji. Na pewno taki aktywny nadajnik jest znacznie lepszy od recco a telefon mamy zwykle przy dupie. Może do kogoś służby dotarłyby szybciej.