$więty Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To nie zmienia faktu, że noszenie drugiego czoła jest lepszym rozwiązaniem niż wymienianie
> baterii.
Tak, to może być druga Zebra.
> Nawiasem mówiąc, wymiana baterii jest czynnością namiotową, a nie w środku nocy na
> grani!
W Zebrze wymiana baterii jest równie trudna jak wyjęcie czoła z plecaka. I może spokojnie odbywać się po ciemku. A wymiana zasilania w Tikka czy Myo po ciemku jest w zasadzie niemożliwa.
> Przy okazji, jest nie od rzeczy żeby sprzęt
> "elektryczny" chodził na takich samych bateriach.
A co chodzi na bateriach AAA?
Poza Tikkami, ofkoz?
> Tutaj Zebra odstaje, wymaga specyficznych akumulatorów.
No, Nomiki też wymagają innych ostrzy niż Kolibry :-)
I używamy specjalnych, zimowych opon, zamiast całorocznych.