anjog Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>.....Mogło dojść do
> rywalizacji, chęci udowodnienia kto jest lepszy.
> Mogło tez dojść do sytuacji w której MB
> uważał że AB jest liderem, a AB uważał że MB
> nim jest. Wtedy doszło do paraliżu decyzyjnego i
> każdy czekał na decyzje drugiej strony.
>
> Nie może być dwóch kogutów w jednym stadzie.
> Moim zdaniem istnieje prawdopodobieństwo że tak
> było w tym wypadku. O takich rzeczach nie mówi
> się na głos, więc kierownik wyprawy mógł o
> tym nie wiedzieć.
>
Człowieku ogarnij się. Masz jakąś obsesję nt. rywalizacji, nieczystych intencji itp...Himalaizm to nie wspinaczka sportowa.
Berbeka był dla nich takim dobrym wujkiem, który zrobiłby wszystko aby weszli na ten szczyt. I może dzięki niemu wyszli.