19 wrz 2013 - 16:32:17
|
Zarejestrowany: 20 lat temu
Posty: 1 261 |
|
proalp Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przepraszam Wojtku, że nie odpisałem wczoraj,
> ale czasem warto zrobić krok wstecz, przemyśleć
> kilka spraw, posłuchać innych opinii i
> przyjrzeć się rozwojowi wydarzeń. Opłacało
> się. O Raporcie w sprawie Broad Peaku napisano
> już praktycznie wszystko, wizerunek medialny
> managmentu PHZ, PZA i oczywiscie ORLENU uratowany,
> Ministra Sportu zadowolona, ale ty pytałeś o
> analogie do wypadku z 1992 roku. Oto moja
> odpowiadź: Nie było moim zamiarem szukanie
> analogii, tylko krytyczna ocena rozpętanego przez
> PHZ przed i w trakcie trwania wyprawy, szumu
> medialnego i nieustającej pary w każdy możliwy
> gwizdek. Po zakończeniu wyprawy, jak było,
> każdy wie, to się dopiero zaczęło! Skoro
> jednak upierasz się przy wskazaniu analogii, to
> już odpowiadam: -W obu przypadkach raporty, to
> bajki dla niegrzecznych dzieci. Różnica polega
> na tym, że po wypadku w 1992 zrobiono wszystko,
> żeby nie znaleźć winnego. Wiem, bo byłem w
> Moku przez cały czas trwania wyprawy. W przypadku
> Broad Paeka od początku winny musiał być AB.
> Życie pisze swoje scenariusze, a skrybowie w
> różnych Komisjach swoje. Proponuję zakończyć
> ten wątek pro publico bono /-/
>
> Berg Hail!
Mirek, zgadzam się z Twoim podejściem. I należałoby skończyć. Ale nie mogę się powstrzymać od zacytowania jeszcze fragmentu textu Wojciecha Fuska (w końcu człowieka ze środowiska - to nie jest głos kompletnego laika) z dzisiejszej "GW". Cytuję, bo to była moja pierwsza myśl, gdy dowiedziałem się o tragedii. Ale nigdy nie miałem odwagi jej wyrazić głośno. A potem, gdy zdarzyła się kolejna tragedia, to już w ogóle nie śmiałem.
"Jednak skoro już komisja zdecydowała się podnieść temperaturę dyskusji i nie zaciemniać obrazu okrągłymi zdaniami, to czy nie powinna odpowiedzieć sobie też na pytanie, jak i dlaczego doszło do tego, że Bielecki znalazł się w sytuacji, która go przerosła. A tej odpowiedzi w raporcie nie znalazłem".
pozdrawiam
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty