Sprocket Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jerry - do rzeczy.
Jesli ja mam do rzeczy, to Wasz komentarz jest od rzeczy, tzn kompletnie bez sensu (moze berdziej do dupy). Po pierwsze wspinajac sie w lodzie czesto sie przytrafia, ze np stan ze spitow zostaje zalany lodem i trzeba zalozyc gdzie indziej. Po drugie, to wiekszosc ludzi (tzn trzy czy cztery poprzednie przejscia) mialy miejsce w inny sposob, a po filarku przeszedl poprzednio tylko jeden zespol. Wiece gdzie oni zalozyli stan? Moze zanim bedziesz podwazal sposob przejscia, to powinienes sie skontaktowac z gosciem, ktory przeszedl pierwszy.
Mozna by spekulowac dlaczego dopierdolacie sie do w miare dobrego przejscia, podczas gdy taka sama czujnoscia nie wykazywalicie sie w sprawach bardzie oczywistych- np Malapuchan, gdzie wiadomo bylo ze zespol nawet nie wyszedl na wierzcholek. Czyli zaliczacie i gratulujecie zespolowi, ktory jawnie dal dupy, natomiast dopierdalcie sie, ze na zimowej drodze zalozyl ktos stanowisko w innym miejscu? Totalne popierdolenie.
O ile mozna dyskutowac czy WI7 istnieje (ja jestem ze szkoly, ze skala konczy sie na WI6+), to podwazanie jakosci samego przejscia jest totalnym skurysystwem w czystej postaci i tylko pokazuje, ze w chwili obecnej nie jestescie w stanie zachowac obiektywizmu.
"Cough cough, excuse me while I wipe the spray off my face" Will Gadd
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-04-05 08:03 przez jerrygwizdek.