Aleksaandra Sroka Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Możecie polecić coś dobrego i godnego uwagi z
> literatury pięknej bądź reportażu o człowieku
> w górach ?
Nie wydaje mi się, aby niżej podawane tytuły można było zaklasyfikować
jako "literaturę piękną"...
Literatura piękna – typ piśmiennictwa (także dzieł ustnych), do którego zalicza się wszystkie teksty o dominującej funkcji estetycznej języka, a więc dzieła literackie, w odróżnieniu od tekstów o charakterze informacyjnym, publicystycznym, naukowym etc. (literatura użytkowa) [Wiki]
Literatura piękna to jest np. Kafka albo Szekspir, a nie Bonatti -- on zreszta sam nie miał takich aspiracji. Jeśli juz szukać bardzo dalekich analogii, to możnaby do tzw. "literatury górskiej" przyrównywać Hemingwaya "Stary człowiek i morze". Ale to porównanie nie wypadłoby najlepiej dla tejże literatury :)
Problem jest taki, że szanowni recenzenci wydają się tego nie rozumieć i albo doszukuja się tam czegoś, czego nie ma, albo tez maja pretensje do autora, że nie jest dość "literacko-artystyczny" i wtedy "jadą po gościu na całego"... Zależnie od swojego "górskiego gustu" i treści, jakie autor przekazuje.
Prawdę powiedziawszy chyba nigdy nie spotkałem jakiegoś opracowania, które by analizowało ową "literaturę górską" w sposób rzetelny i bardziej ogólny. Co najwyżej zachwycaja się/łajają poszczególne pozycje.
:)