gordon Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie ma sensu wizytować na razie kardiologa z
> takim problemem, twoj lekarz rodzinny poradzi
> sobie na wstępie bez problemu.
Nie zgadzam sie z takim podejsciem.
1/. w dzisiejszym systemie straci sie mase czasu (terminy!) na lazenie po lekarzach "ogolnych" i badaniach
2/. bardzo ciezko jest trafic na dobrego lekarza ogolnego (mnie sie to nie udalo w przypadku nadcisnienia, choc probowalem u 3 pod rzad!)
3/. Jak sam piszesz (sugerujac rozne badania) zdajesz sobie sprawe, ze tu moze byc wiel roznych przyczyn.
4/. Twoje rady (sol, dieta etc.) sa absolutnie sluszne, ale przy cisnieniu 150 leczenie sie dieta, kiedy gosc ma BMI=23, a wiec absolutnie poprawny, rokuje minimalne szanse na zmniejszenie cisnienia do prawidlowego (125) w przewidywalnym czasie.
Wg mnie lepiej wydac kilka stowek na dobrego lekarza niz ryzykowac spotkania z konowalami!!!
Szczegolnie, jesli sie ma 30+ lat, a nie 70+ i juz widoczny problem.
Te 150 to pomierzyl koledze (jak napisal wyzej) wlasnie lekarz ogolny, a nie "babcia w domu", ktora nie umie uzywac cisnieniomierza. I wygtlada na to, ze to zignorowal.