"PJ22" wyłożył wszystko bardzo naukowo, ale to co napisał to szczera prawda.
Sam jestem lekarzem od wielu lat, a wspinam się jakieś 40. W punktach należy to tak wyłożyć:
1. Nie ma przeciwwskazań do wspinania się przy tak umiarkowanym nadciśnieniu.
2. Nie ma powodu nachodzić kardiologa, gdy nie ma powikłań.
3. Wizyty u lekarza rodzinnego początkowo co miesiąc - do stabilizacji ciśnienia na poziomie prawidłowym, tj. mniej niż 140 skurczowe i mniej niż 90 rozkurczowe.
4. Systematyczny trening zalecany.
5. Branie leków codziennie, dopóki lekarz rodzinny nie powie, że można odstawić.
6. Jedynie przed wyjazdem w góry wysokie, tj. powyżej 4000 m npm konsultacja z kardiologiem, ale bez paniki, Mont Blanc czy Elbrus na pewno w zasięgu.
Życzę zdrowia i dobrych warunków w skale i lodzie!
Grzegorz