Ostatnio miało miejsce 3 przejście Black Power Alexa Hubera (info na 8a). Obaj powtarzający (Ondra i Heli Kotter) postulują podwyższenie wyceny. Swoją drogą to kolejny niesamowicie wszechstronny wspinacz o którym niestety niewiele słychać.
Nie wiem czemu to przeszło niezauważone. Historia jest przecież bardzo ciekawa. O wiele ciekawsza niż jakieś kolejne powtórzenie popularnej drogi.
To dla tych którzy twierdzą, że Fernadez i Rouhling to skromni goście, niedbający o rozgłos. Żeby nie było, bardzo podobał mi się wywiad w climbingu z Fredem, ale tezy że wyceny dla Akiry i Chilam były uczciwe i skromne raczej się nie obroni.
Skromny, być może przesadnie, to był taki Huber (Open Air), a nie ktoś wyceniający drogę na 9b+ uznając tym samym siebie za najwspanialszego, wspinacza na świecie. I to nie biorąc pod uwagę grzybiarstwa.
pozdr