>to domyślam się, że trudności Schodów i Jungera poprowadził Sławek osobiście. Niestety także przy >Skłodowskim nie dopisał żadnych uwag (przy innych przejściach takie uwagi można znaleźć)
Może był tam jeszcze raz z kims innym w pozniejszym czasie? Nie wiem. My na Skłodowskim byliśmy we trzech.. Może Sławek sie wypowie apropo wykazu.