Byłem w Orpierre w drugiej połowie września i wprawdzie było ciepło, ale bez przesady - dawało się wspinać praktycznie w każdym sektorze (czasem dobierając cele do pory dnia). Kemping jest o tej porze roku sporo tańszy, niż w środku lata - mam na myśli Camping des Princes d'Orange, który polecam. Podchodzi się z niego w skały od 15 do 30 minut. Do dalszych sektorów, np. Blaches, można też samochodem podjechać i zostawić na parkingu, z którego na wspin dyma się już tylko 10 minut. Jeśli takie podejścia są dla Ciebie zabójcze, to faktycznie lepiej wybierz Châteauvert.